Zdrowie: bardzo dziwaczne domowe środki moich rodziców

Właściwie moi rodzice są normalnymi ludźmi. Garaż, ogród, zasłony. Jej życie zawsze było spokojną rzeką. Nawet kiedy byliśmy dziećmi. Z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o nasze zdrowie. Fale uderzyły.

Moja matka stała się aktywna przy pierwszych oznakach przeziębienia. Twój wybór: cebula. Pokroiła je na duże plastry, wepchnęła do skarpetek i owinęła wokół szyi dziecka. W nocy mój brat złamał kopertę, skubał warzywa i źle pachniał podczas śniadania. Skarpetki też pachniały mocno, ponieważ moja matka nalegała, by cebulę zawijać tylko w skarpetach, które były noszone przez wiele dni. Im silniejszy atak Mauke, tym szybszy powrót do zdrowia, powiedziała.



Omdlenie przez udar cieplny

Kiedy cieknący nos w końcu się złamał, musiałem pochylić się nad naszym beżowym plastikowym naczyniem, twarzą zwartą nad wrzącą gorącą wodą, hermetycznie zamkniętą frotte. Żeby wyssać smark, powiedziała matka. Przynajmniej przez 20 minut. Podczas gdy pot i smród kapały z mojego nosa, walczyłem pod płótnem o omdlenie udarem cieplnym.

Ponieważ moje błony śluzowe zostały zaatakowane przez nos Schnabela, często dostałem krwawienia z nosa. Potem matka wcisnęła mi kostkę bekonu do nosa, ponieważ sól zamyka wszystkie rany. I tak, przez pół godziny, biegałem w bagażniku z wysadzaną wargami górną wargą i Fleischpfropfen jak dziecko Urvolków, które ma być ofiarowane bogom.



Chodźmy na wakacje, mój tata miał dla nas ważną wskazówkę: Jauche! Ścigaliśmy się w drodze do Włoch przez wioski Austrii (? Nie płacę gówna?), Ojciec przekręcił szybę i ostrzegł, żeby głęboko oddychać dobrym nawozem. „To jest zdrowe”, wiwatował za kierownicą naszego nudnego, zielonego Audi 80. Moje rodzeństwo nie miało tego ze zdrowiem i zachowało nosy. Już to robię. Moje pęcherzyki były przesiąknięte zapachem krów, a ja pomyślałem, rak płuc, do widzenia. Gówno krowie zabija raka. Później, kiedy moja matka zachorowała na raka, mój tata zbeształ, ale nie dlatego, że nie brała udziału w kuracji na płuca krów. Powiedział: „Gdybyś w swoim życiu wypił jeszcze kilka sznapsów, nie miałbyś teraz tego gówna”. Moja matka i tak pokonała raka.

Krem do opalania? Przereklamowany!

W końcu dotarliśmy do ośrodka, byliśmy tylko rano kremowi. Jeśli skóra boli wieczorami po oparzeniu słonecznym, moja matka zalecała „strzępy”? odliczyć, żeby ciało? może lepiej go leczyć. Pobiegliśmy więc jak ogniste czerwone boje nad plażą, bo inaczej tylko Brytyjczycy.



Jeśli chodzi o żywienie, moi rodzice byli bardziej konserwatywni. Jedliśmy gulasze, brązowy chleb, ziemniaki, mięso, sałatkę. Co też wylądowało na podłodze? wreszcie brud ściera żołądek. Kiedy wyraziliśmy niezadowolenie z konieczności posmarowania chleba kwaśnym twarogiem, mój tata podniósł głos i wskazał palcem i powiedział: „Quark czyni cię silnym. Masło ale sprawia, że ​​krzywy Beene. To, że mój brat nie lubił kwarka, widać dzisiaj.

Nawiasem mówiąc, my, dzieci, wszyscy trzej dorastaliśmy bez większych szkód? Teraz już prawie jestem pewien, że moi rodzice mieli rację dzięki swoim idiosynkratycznym metodom. Obecnie mają ponad 80 lat i cieszą się najlepszym zdrowiem. Może powinienem wycierać mojego syna z czystego środka ostrożności bezkompromisowego z cebulą i zawiniętego w brud gülledurchtränkte. W każdym razie nie może zaszkodzić.

CarbLoaded: A Culture Dying to Eat (International Subtitles) (Marzec 2024).



środki do domu