• Kwiecień 24, 2024

„Nigdy bym tego nie zrobił!” Dlaczego to oskarżenie w miłości jest bez znaczenia

Klasyk w (prawie) każdej relacji

Kathrin nie tylko mówi. Kathrin rants. „Szczerze mówiąc, mogłem zrozumieć, że musiałaś dużo pracować, uważałem to za trudne, ale kiedy w końcu wracasz do domu na cztery dni i przyprowadzasz swojego kolegę na kolację w pierwszą noc, wtedy. .. "

Paul wyrzuca ręce w powietrze: „Kolego, przypadkiem, jest także moim najlepszym przyjacielem!” Ale Kathrin jest nie do powstrzymania. „... wtedy naprawdę zastanawiam się, co się z tobą dzieje, czy nadal chcesz naszego związku?” Patrzy na niego. W końcu mówi: „Gdybym mogła mieć z tobą trochę czasu, nigdy nie przyniosłabym mojej dziewczyny podczas naszego pierwszego wieczoru razem”.

„W porządku, nie zrobiłbyś tego” - przerywam. „Ale co chcesz powiedzieć Paulowi?” Już zdaję sobie sprawę, że prowokuję. Ale czasami nawet terapeuci stają się niecierpliwi. I oskarżenie „Nigdy bym tego nie zrobił na twoim miejscu” słyszę stale. I tak samo nie ma sensu.



Opłata jest bezcelowa

Oskar Holzberg, lat 61, jest żonaty od 30 lat. Od 20 lat psycholog doradza parom. Odkrył, że niektóre zdania dotyczą wszystkich relacji. W każdej ChroniquesDuVasteMonde przedstawia jedną z nich.

© Ilona Habben

„Nigdy bym tego nie zrobił na twoim miejscu!” - To nie jest tylko bezwartościowe oświadczenie. Ale osąd moralny: to jest sposób, w jaki bym to zrobił, to jest złe, jak to robisz. Po czym wnoszący odwołanie natychmiast odmawia fałszywości, co prowadzi do zwykłego, całkowicie bezsensownego sporu o wyrzuty i usprawiedliwienia.

Nawiasem mówiąc, innym wariantem odwołania moralnego jest: „Nigdy bym o tobie nie pomyślał!” Pozorne zdumienie nie może ukryć, że i tutaj pomysły oskarżyciela są miarą wszystkich rzeczy. Ale za tym kryje się rozczarowanie.



Szukamy na próżno dla siebie

Mamy tęsknotę za tym, aby nasza ważna inna była taka jak my

Przede wszystkim to uczucie Kathrin, że nie obchodzi go Paul. Tutaj jednak pojawia się jeszcze bardziej fundamentalne rozczarowanie: doświadcza ona, że ​​jej kochanek różni się od siebie, nieświadomie jednak mamy tęsknotę za tym, aby nasza ważna osoba była taka jak my. Rodzaj wewnętrznego bliźniaka, który myśli w ten sam sposób Tak się czuję. Wtedy już nigdy nie poczulibyśmy się sami.

Kiedy jesteśmy bardzo zakochani, kąpiemy się w tym poczuciu jedności od wczesnego dzieciństwa. Płyniemy na różowej chmurze porozumienia i jesteśmy pewni, że nasze dusze huśtają się zgodnie. Jednak w prawdziwym świecie jesteśmy wielokrotnie rozczarowani, ponieważ nasz kochanek może być nam obcy i robi rzeczy, które są dla nas niezrozumiałe. Jesteśmy wtedy zirytowani, protestujemy przeciwko temu.



Ale chodzi o nasze rozczarowanie. Jeśli wyrażamy to rozczarowanie jego dziwnością, jego odmiennością, możemy się do siebie zbliżyć. Ostatecznie szukamy siebie na próżno. Nie znajdziemy się w nim ponownie. Ale dzięki naszym różnicom ocieramy się o siebie.

Filozof Theodor Adorno napisał: „Miłość to zdolność do postrzegania czegoś podobnego w odmienności”. W ten sposób odnajdujemy siebie. Nie jestem tobą, nie jesteś mną. I to nie jest konieczne. Nie, to dobrze.

TYLKO NIE MÓW NIKOMU | dokument Tomasza Sekielskiego | cały film | 2019 (Kwiecień 2024).



Oskar Holzberg, Coś, związek, para, kłótnia, Mówienie, Terapia par, Oskar Holzberg, Miłość, partnerstwo