• Może 18, 2024

Seks przez telefon: Cześć, to ja

Mają spotkanie. W łóżku. Nie robili tego od dłuższego czasu. Za długo. Żadne z nich nie może trwać dłużej. Słucha jej oddechu. Trochę głośniej niż zwykle, tak jak jego. „Jakoś masz za dużo”. „Tak, powinniśmy to zmienić…” Robi się gorąco. W twarz. Ale nie tylko tam. Oddycha szybciej. Trochę szybciej, aż w pewnym momencie nie stanie się to szybciej ... Kiedy budzi się w nocy, jej ramię szuka jego ciała. I znajduje telefon. Czy znowu do niego zadzwoni? Mogła wrócić. Nie, lepiej nie, teraz śpi spokojnie. W jego łóżku, wiele kilometrów od niej. Jego łóżko znajduje się w Regensburgu, w Londynie. Martin ma 28 lat i jest asystentem naukowym na uniwersytecie. Antje jest młodszym rokiem i konsultantem ds. Zarządzania. Najlepiej byłoby, gdyby oboje widzieli się tylko co 14 dni. Ci, którzy nie zawsze mogą czuć, że chcą słyszeć częściej: „Telefon pomaga nam na odległość”, mówi Antje. „Nagle drugi jest bardzo blisko, nawet jeśli jest jeszcze tak daleko”.



Setki kilometrów tęsknoty. Co ósma miłość w Niemczech to odległa miłość. W Hamburgu, Berlinie, Paryżu, w Monachium, Dusseldorfie, Rzymie i odwrotnie. Mieszkając razem, badacz trendów, prof. Peter Wippermann, nazywa tę formę życia, która określi naszą przyszłość: żyć razem oddzielnie, czuć się połączonym, nawet jeśli najdłuższy czas dnia, miesiąc, rok jest połączony tylko przewodami telekomunikacyjnymi. Zatem te nowoczesne kanały komunikacji stają się niezwykle ważne, aby zapewnić, że partner nadal jest partnerem, nawet jeśli nie siedzi obok ciebie na kanapie. „Nazywamy to drapaniem przyśrodkowym”, mówi Wippermann. „Wyraża się silne powiązanie przez telefon, SMS lub e-mail, ale nadal pozostaje niezależne, mobilne i elastyczne”. W niektóre dni Kraulen Antje i Martin to za mało. Na pewno nie medialna. Chcą tylko jednej rzeczy. Więc to robią. Przez telefon. Antje lubi leżeć na łóżku, Martin woli siedzieć na kanapie. Oczy są zamknięte. Szybsze, czasem wolniejsze fantazje, zdjęcia. Najlepiej działa wieczorem. Tam jest cicho w mieszkaniu. Jeszcze. Ale nie na długo ... „Przyszłość należy do seksu medialnego”, mówi badacz trendów Wippermann. Ragnar Beer, psycholog z Uniwersytetu w Getyndze, potwierdza, że ​​seks przez telefon staje się coraz ważniejszym problemem dla wielu par. Coraz więcej osób utrzymuje długotrwały związek z powodu pracy przez określony czas lub nawet na stałe.



Czy miałeś kiedyś numer telefonu komórkowego? Gorący pomysł, który może nie tylko spodobać się dostawcom usług telefonicznych: kable świecą między niemieckimi wentylatorami dalekiego zasięgu. Ale gdzie są wszystkie inne jęki przez telefon? Nikt jeszcze ich nie policzył i nikt nie chce uprawiać seksu telefonicznego, a przynajmniej mieć go w ankiecie w kręgu przyjaciół. Przynajmniej nikogo tam nie ma. Obraz werbalnego punktu kulminacyjnego wydaje się być poważnie uszkodzony: nie myśleć, że w końcu nadal masz jak Miranda w „Seksie w mieście” George'a na linii, w tym samym czasie na kilku liniach ma płeć ucha lub Lois jak w „Krótkich cięciach „, która poprawia pieluchę zmieniającą jej budżet domowy za pomocą usług telefonicznych. Nie pomaga to, że takie gwiazdy jak Kylie Minogue, Angelina Jolie czy Colin Farell wychodzą jako praktykujący seks telefoniczny. Ponieważ Charles nie miał z Camillą ... Dokładnie, było coś i nie było miło.



Słowa to za mało. David na przykład chce chronić siebie i swoją weekendową miłość przed takimi scenariuszami grozy. Wybiera codziennie z Hamburga - nie, nie 0190 - ale 0041 wcześniej, dla Szwajcarii. Ale nigdy nie uprawiał seksu przez telefon ze swoją dziewczyną. Nieuchronnie musiałby sobie wyobrazić, że może wyprasować się na boku lub, co gorsza, spojrzeć na programy gotowania. „Telefon po prostu nie jest dla mnie seksowny” - mówi David i woli oglądać telewizję ze swoją dziewczyną, gotować lub jeść podczas rozmowy z nią. Ragnar Beer nie jest zaskoczony: „Mówiąc o seksie, zwracając się do siebie, konkretne erotyczne pragnienia są trudne dla większości par, nie tylko przez telefon”. Nawet w przypadku Antje i Martina to, co robią przez telefon, nie jest tematem ciągłym: czasami o tym mówią. Przed „pierwszym razem” musieli pokonać bardzo przyjemny próg hamowania. Nie było łatwo znaleźć właściwe słowa. Ale potem działał dobrze. Niemniej jednak - dobry seks nie wymaga przede wszystkim uczucia, intymności, powiedzmy: bliskości? „Nawet telefon może to zrobić” - mówi Ragnar Beer. Kiedy wykonujesz połączenie telefoniczne, bycie razem jest planowane bardziej umyślnie, utrudnia to rozpraszanie uwagi, wymaga czasu dla drugiej osoby, wchodzenia w nią, słuchania jej sygnałów.Często odległość tworzy nawet szczególną bliskość: w internetowym portalu terapii „para” Beers para jest często łatwiejsza dla par na czacie, jak wymawiają poduszki na poduszkach, ich problemy seksualne i pragnienia.

Oddychaj głośno przez telefon. „To może i powinno działać nie tylko w sieci, ale także przez telefon” - mówi terapeuta para Joachim Lask. „To wspaniałe uczucie, że pary satysfakcji seksualnej są możliwe za pośrednictwem drutu”. Dotyczy to zarówno par bliskich, jak i długodystansowych, ale szczególnie tych ostatnich. Ponieważ relacje na odległość są ryzykowne: ci, którzy nie mogą regularnie czuć się partnerami, są często bardziej otwarci na tworzenie takiej bliskości z innymi ludźmi. Powiedz, aby pozwolić sobie na niewierność. Aby w ogóle nie nadejść, pary powinny nie tylko mówić o rzeczach codziennych, ale także znaleźć wspólny język erotyczny. To nie brzmi teraz jak gorące wydarzenia? Daleko od tego. Antje i Martin mieli już trochę w telefonie. Ale nie zawsze chcą. Najważniejsze jest, aby czuć się drugim, być blisko niego. Tak intensywny, jak to możliwe. Dlatego też jest to dla nich drugorzędne, niezależnie od tego, czy mają ze sobą seks, czy nie. Znaleźli inne, własne słowa: „Wtedy oddychamy głośno przez telefon”. To wszystko zostało powiedziane. Następny oddech.

Medusa - seks telefon, ja z tobą moge konie kraść ! Dymy fiu fiu (Może 2024).



Związek długodystansowy, Peter Wippermann, Ragnar Beer, Niemcy, Hamburg, Regensburg, Londyn, Berlin, Paryż, Monachium, Dusseldorf, Rzym, seks telefoniczny, związek na odległość, tęsknota, pragnienie