Cukier Jieper! Czy jedzenie może być naprawdę uzależniające?

Wyobraź sobie, że do 2020 roku ciastka, pizze i czekoladki znajdą się w indeksie; można było kupić wysokotłuszczowe i słodkie produkty tylko od sprzedawcy za rogiem, który musiałby potajemnie jeść pewne gotowe produkty, a następnie uznać je za uzależniające.

Brzmi bardzo zawiły? Zgadza się, a mimo to w nauce toczy się wiele dyskusji na temat tego, czy istnieje coś takiego jak „uzależnienie od żywności”. A jeśli może to być motorem wzrostu wskaźników nadwagi na całym świecie - i wreszcie wyjaśnienia logicznego, dlaczego niektórym ludziom tak trudno jest ponownie pozbyć się nadmiaru funtów.

To za tak zwanym „uzależnieniem od żywności”

Niektórzy naukowcy sugerują, że uzależnienie od żywności może być chorobą psychiczną. Przecież osoby z nadwagą w szczególności zgłaszają silne pragnienie jedzenia w żargonie „Pragnienie”, który wykracza daleko poza zwykłą „żądzę czegoś”. Zainteresowani ludzie tracą kontrolę i niszczą całą paczkę lodów lub torbę chipsów, chociaż wiedzą, że nie jest zdrowa.



A ponieważ takie zachowanie występuje szczególnie w mocno przetworzonej żywności, eksperci uważają, że jest to uzależnienie związane z konkretną substancją. Najgłośniejszym przedstawicielem tej tezy jest Robert Lustig, pediatra z Kalifornii. Cukier to „alkohol dziecka”, napisał niedawno w komentarzu do amerykańskiego kanału „CBS News”. Zwłaszcza fruktoza, która stanowi również połowę cukru domowego, uważa za truciznę. „Fruktoza jest metabolizowana w wątrobie jak alkohol, a gdy jest przechowywana w nadmiarze, przechowywana jako tłuszcz”, mówi Lustig. A stłuszczenie wątroby jest motorem niemal każdej współczesnej choroby ludowej, od cukrzycy po choroby serca.



Ponadto cukier jest bardzo uzależniający, w końcu szybko zostaje wchłonięty przez jelito do krwi i podnosi poziom cukru we krwi. Jednak w tym odcinku gwałtownie spada, ale jedzenie szybko zamienia się ponownie w pragnienie jedzenia. Lustig stawia cukier na równi z kokainą, papierosami i alkoholem i domaga się uregulowania go tak jak narkotyki - wyzwanie dla przemysłu cukrowniczego.

Inni naukowcy uważają jednak tezy Lustiga za przesadzone. Dr. Thomas Ellrott, dietetyk z Uniwersytetu w Getyndze, mówi: „Nie ma prawie żadnych badań, które jasno określają, które produkty spożywcze mają potencjał uzależniający”. Jednak w różnych doświadczeniach na zwierzętach, zwłaszcza zawierający cukier, okazał się dość rodzajem leku: zatem mózg szczurów zmienia się w dietę bogatą w cukier, a zatem przypomina to uzależnionych. Jeśli zwierzęta otrzymają niesłodzone jedzenie, dochodzi do objawów odstawienia, takich jak strach, szczękanie zębów lub agresja.



Cukier może być źle pominięty

Ponadto naukowcy odkryli, że górna część nadwagi reaguje na dostawy energii szczególnie silne dzięki uwalnianiu hormonów szczęścia. „Jednak u ludzi nie ma już cech uzależniających: nie ma wyraźnych objawów odstawienia, braku przyzwyczajenia i zwiększenia dawki” - mówi prof. Martina de Zwaan, psychosomatyczka i wiceprezes Niemieckiego Towarzystwa Otyłości.

„Ponadto, w przeciwieństwie do innych leków, nie można pokonać cukru”. Oczywiście jest naturalnie obecny jako glukoza, fruktoza lub skrobia we wszystkich rodzajach żywności, takich jak owoce i zboża. Ale występuje również w wielu produktach wytwarzanych przemysłowo, takich jak zboża, dania gotowe, sosy, jogurty, a nawet kiełbasy.

„Uzależnienie od żywności” przypomina bardziej uzależnienie behawioralne

Wielu ekspertów to widzi, w tym psychosomatyczka Martina de Zwaan: „Są ludzie, którzy mają problem z jedzeniem, cierpią z powodu obżarstwa, biorą w krótkim czasie bardzo dużo żywności - czy to są frytki czy pieczywo ". Aby bliżej przyjrzeć się zjawisku „uzależniającego zachowania”, opracowano kwestionariusz psychologiczny „Skala uzależnienia od żywności Yale”.

Dzięki temu dietetyk Ellrott niedawno odkrył, że u 5% osób z prawidłową i nadwagą zdiagnozowano uzależnienie, a 17% osób otyłych. „To nie wystarczy, aby wyjaśnić epidemię nadwagi”, mówi Thomas Ellrott.
Martina de Zwaan również krytycznie odnosi się do tego terminu: „Nawet gdybyśmy opisali to patologiczne zachowanie żywieniowe jako„ uzależnienie ”, nic nie zmieniłoby się w leczeniu. Przecież obżarstwo, jak w przypadku zaburzeń odżywiania, takich jak bulimia, może być leczone dobrze za pomocą terapii behawioralnej. "

Pewne jest, że wiele czynników przyczynia się do otyłości

Geny, brak ruchu, stres ...Szeroka gama tanich, smacznych potraw nadal powoduje dodatkowe szkody dla wrażliwych ludzi. Przede wszystkim rzecznicy konsumentów od lat domagają się zwiększenia odpowiedzialności branży. Do tego czasu amerykański pediatra Robert Lustig ostrzega: „ogranicz słodycze, płatki zbożowe, napoje bezalkoholowe i soki owocowe”.

Czy cukier degraduje mózg? (Kwiecień 2024).



Nadwaga, jedzenie, narkotyki, Sowas, Kalifornia, CBS