5 lat z talibami: dzieci myślą, że wolność dla „krainy czarów”?

Para zakładników w Afganistanie w 2012 roku jest znowu wolna? wraz z trójką dzieci, z których wszystkie urodziły się w niewoli, Dwaj chłopcy i dziewczynka, w wieku czterech i dwóch i sześciu miesięcy, nigdy nie widzieli słońca, nie mówiąc już o spłukiwaniu toalety lub zabawie z zabawkami. Ojciec zgłasza się teraz do mediów.

Rodzina mieszkała pod ziemią przez lata

Caitlan Coleman i Joshua Boyle powiedzieli, że pięć lat temu odbyli pielgrzymkę, aby pomóc ludziom w kryzysowym regionie na południe od Kabulu. Mówi się, że USA i Kanadyjczycy wpadli w szpony powiązanej z talibami sieci Haqqani.



Przez lata para żyła głównie pod ziemią, częściowo w komórkach tak małych jak wanna, donosi „Strażnik”. Dla dzieci nowo zdobyta wolność jest jak „kraina czarów”, mówi ojciec Boyle. Więc najstarszy syn Jonasz boi się opuścić dom? ze strachu skończy się „magiczna” podróż. Terroryści mieli tylko łupek i kredę.

Toaleta? Fascynujące? znają tylko wiadra

Zamiast tego czterolatek jest zafascynowany rzeczami, które są powszechne dla innych dzieci. Jonah nigdy nie widział spłukiwania toalety. W niewoli były tylko wiadra dla rodziny. „Nie rozumie, że na zewnątrz jest słońce”, „Today.com” cytuje ojca dzieci. Nie mów o dzieciach, które nie znają niektórych postaci Disneya, takich jak Myszka Miki, ale o znacznie bardziej podstawowych rzeczach. „To nie jest„ Witamy w Kanadzie ”, to„ Welcome to Life ”.



Babcia Linda Boyle z sześciomiesięczną wnuczką Grace.

© Getty Images / Steve Russell / Toronto Star

Nawet dwuletni Dhakwoen Noah ma problemy z przybyciem. Przypomina mu to tak straszne doświadczenia w niewoli: „Łączy kamery z filmami zakładników, długopisy ze strzykawkami, którymi strażnicy narkotykowali jego rodziców” - napisał Boyle na prośbę stacji CBC.

Teść: „Bez sumienia”

W momencie porwania Caitlan Coleman była już w piątym miesiącu ciąży z pierwszym dzieckiem. Ojciec dzisiejszych 31-latków skrytykował już więc swojego zięcia: „Przyprowadzenie ciężarnej żony do bardzo niebezpiecznego miejsca jest dla mnie pozbawione skrupułów”. Sam Coleman jeszcze nie skomentował publicznie. Siły pakistańskie wypuściły rodzinę w środę.



Spekulacje, że para miała inne motywacje niż nieszkodliwa podróż pielgrzymkowa, wyzwolony człowiek z rodziny Joshua Boyle odrzucił. „Jestem nieszkodliwym hipisiem, nawet nie zabijam myszy” - powiedział 34-latkowi Toronto Star.

Powód posiadania dzieci: „Twój zegar tyka”

Wyjaśniając, dlaczego obaj zdecydowali się na ojcostwo w niewoli, Boyle powiedział, że jego żona zawsze pragnęła dużej rodziny. Pobożna para chciałaby mieć dwanaście dzieci: „Zawsze chcieliśmy tyle, ile mogliśmy, a nie chcieliśmy stracić w każdej chwili, Cait ma trzydzieści lat, zegar tyka”.

Po powrocie do Kanady rodzina mieszka teraz w domu niedaleko Ottawy. Ale mimo wolności i przestrzeni: Nadal rodzina śpi w najmniejszym pokoju w domu? razem.

Zrozumieć miłosierdzie (1) - Danuta Piekarz (Może 2024).



Talibowie, Afganistan, branie zakładników