Czy to nadal możliwe? Czy lekarze zasługują na mniej? mówi lekarz
„Lekarze zasługują na mniej wynagrodzenia niż ich męscy odpowiednicy”. Z tym zdaniem w Dallas Medical Journal, teksański lekarz Dr. Gary Tigges wywołał poruszenie. Jego komentarz pojawił się jako część funkcji czasopisma, w którym lekarze powinni dzielić się przemyśleniami na temat tego, co zrobić z różnicami w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w swojej branży. Tigges dość wątpliwe stwierdzenie:
Lekarze pracują mniej ciężko niż lekarze, lecz także leczą mniej pacjentów, ponieważ nie chcą się spieszyć lub po prostu nie chcą pracować w nadgodzinach.
Kobiety rzekomo ustalają fałszywe priorytety
Jego koledzy „priorytetowo traktowali rzeczy inne niż praca, czy to rodzina, życie społeczne, cokolwiek”. Według niego różnica w wynagrodzeniu za płeć jest absolutnie uzasadniona:
Nic nie wymaga zmiany, chyba że lekarze są gotowi pracować ciężej i dłużej.
Wiatr wieje prosto z kobiet i mężczyzn? także od kolegów. Oburzenie w sieciach społecznościowych jest ogromne. Esther Choo, lekarz i założyciel doradztwa w zakresie równości traktowania, napisał na Twitterze: „Ten widok nie jest obsługiwany przez żadne dane”. A Jorge Montoya, kardiolog z Meksyku, pisze: „Ten lekarz nie tylko myli się, jest częścią problemu”.
Różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn wciąż rośnie
Jakie dane z badań naprawdę pokazują: kobiety medyczne zarabiają od 20 do 30 procent mniej niż ich rówieśnicy płci męskiej, a trend rośnie. I dr Tigges? Czuje się źle zrozumiany. Jego oświadczenie zostało wyrwane z kontekstu, a także nie wiedział, że komentarz powinien zostać opublikowany, skarży się w Dallas Morning News. I cofnął się: „Mój komentarz brzmi okropnie i nie odzwierciedla tego, co naprawdę chciałem powiedzieć - nie chcę twierdzić, że lekarze powinni zarabiać mniej, ale zarabiają gorzej, ponieważ inne czynniki odgrywają rolę”.
A przynajmniej z ostatnią częścią ma rację. Badania pokazują, że lekarze rzeczywiście pracują mniej godzin i leczą mniej pacjentów. Ale nie dlatego, że są leniwi? ale ponieważ w domu przejmują więcej obowiązków niż ich partnerzy, a nawet ich koledzy. Według badań z 2017 r. Lekarze z dziećmi pracują o około 11 godzin krócej niż ci, którzy nie mają dzieci. To dodatkowe obciążenie jest następnie wykorzystywane przez niektórych ludzi do uzasadnienia różnicy w wynagrodzeniu dla kobiet i mężczyzn.
Czy mój partner ma problem?
Problem jest w rzeczywistości domowej roboty. Czy więcej mężczyzn wspierałoby swojego partnera w domu i pracowało trochę krócej, czy mogłoby to być skuteczną bronią przeciwko zróżnicowaniu wynagrodzenia ze względu na płeć? nie tylko w dziedzinie medycyny.