Prekursory raka piersi: dlaczego tak radykalne?

„Coś jest nie tak” - powiedział lekarz po zbadaniu mojej piersi za pomocą ultradźwięków. „Natychmiast do mammografii”. Podczas kremowania odkryłem mały guzek na spodzie mojej lewej piersi, wielkości główki szpilki. Zdecydowanie nieźle, pomyślałem. Przecież chodziłem regularnie do działu mammografii, ostatnio około półtora roku temu. Ale mój lekarz nalegał na wyjaśnienia. Natychmiast umówiłem się na specjalną praktykę. Po mammografii i innym badaniu ultrasonograficznym zostałem odrzucony słowami: „Należy jak najszybciej pobrać próbkę, która wygląda jak DCIS”.

DCIS? Skrót ten przypieczętowuje los wielu kobiet. Dorothee von Werder, 64 lata, z Hamburga, która opowiedziała ChroniquesDuVasteMonde WOMAN swoją historię, jest jedną z nich. Od czasu wprowadzenia badań mammograficznych jest to więcej niż kiedykolwiek. DCIS oznacza „raka przewodowego in situ”, czyli zmianę tkanki ograniczoną do przewodów piersiowych (łac. Ductulus = chód, in situ = in situ), co często wiąże się z mikrozwapnieniami. DCIS nie rozprzestrzenił się jeszcze w ciele, nie został jeszcze rozproszony i rzadko jest odczuwany z zewnątrz. Nadal jest nieszkodliwy, nie jest nowotworem złośliwym, ale prekursorem raka piersi.



Niemniej jednak taka diagnoza ma dalekosiężne konsekwencje - paradoksalnie często jest bardziej drastyczna dla kobiet dotkniętych chorobą niż w przypadku wykrycia małego raka. Trudno to zrozumieć. Z każdym nowym przypadkiem pojawia się pytanie: czy naprawdę musi tak być?

Prekursory raka piersi: Mówiono, że cała pierś będzie musiała

Już przy pierwszej interwencji wyjęto obszar tkanki o średnicy czterech centymetrów. Cięcie przebiegło tuż nad klatką piersiową. Byłem przerażony. Kiedy wyniki badania tkanek były tam, powiedziano, że cała pierś musi spaść. Byłem piorunujący. Ludzie ciągle czytają o zabiegu oszczędzania piersi, a dla mnie cała pierś powinna zostać radykalnie usunięta z powodu prekursora raka piersi. To było dla mnie niesamowite. Po prostu nie mogłem tego zrozumieć. Lekarz powiedział, że mogę poświęcić swój czas. Ale amputacja byłaby najbezpieczniejszą opcją.

„DCIS to lokalny problem, który można leczyć bardzo dobrze i wyleczyć do prawie stu procent” - mówi dr Mahdi Rezai, jeden z najbardziej znanych niemieckich specjalistów ds. Raka piersi, dyrektor medyczny Centrum Piersi w Düsseldorfie Luisenkrankenhaus. Sposób, w jaki robią to lekarze, zależy od tego, jak rozległe i agresywne są zmiany komórek w tkance piersi. Najbardziej nieszkodliwy wariant: mały obszar o średnicy mniejszej niż dwa centymetry z wolno rosnącym, stosunkowo „łagodnym” (eksperci mówią o „niskiej jakości” w przeciwieństwie do komórek „wysokiej jakości”). Tutaj wystarczy usunąć uszkodzoną tkankę z wystarczającą odległością bezpieczeństwa. Pierś jest zachowana. Kolejne promieniowanie zapobiegające nawrotom (nawrotom) nie zawsze jest konieczne w opinii Mahdiego Rezai.



Jednak kobiety, które miały zmiany piersi (DCIS) wykryte w różnych obszarach piersi, zalecają lekarzom natychmiastowe usunięcie ciała gruczołu sutkowego lub całkowite usunięcie piersi. Fakt, że taka radykalna terapia byłaby zbędna u części pacjentów, jest zatem akceptowany z aprobatą. Ponieważ DCIS jest całkowicie nieprzewidywalny, bardziej nieprzewidywalny niż nowotwór złośliwy. „Nikt jeszcze nie wie, jak rozwija się DCIS, a rokowanie jest takie, że medycyna wciąż jest w ciemności”, mówi ginekolog dr med. Barbara Ehret, dyrektor zarządzająca Międzynarodowego Centrum Zdrowia Kobiet w Bad Salzuflen i współautorka „ChroniquesDuVasteMondeBuch der Frauenheilkunde”.

Oznacza to, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy nowo odkryty DCIS rzeczywiście rozwinie złośliwy nowotwór w pewnym momencie - tak jest w przypadku około jednej czwartej dotkniętych nim kobiet. I nikt nie wie, kiedy to może się wydarzyć - jeśli w ogóle to nastąpi. Dlatego lekarze chcą od początku uniknąć ryzyka. Wytyczne towarzystw medycznych są zatem jednomyślne: każdy DCIS jest traktowany. Nie byłoby to jak rosyjska ruletka.



Miałem ochotę tańczyć na wulkanie.

Nikt nie mógł mi powiedzieć, czy i kiedy zmiany komórek staną się niebezpiecznym guzem, sześć miesięcy, rok, pięć lat, a może nigdy. Miecz Damoklesa unosił się nade mną. Obawiałem się, że chora tkanka może się rozprzestrzeniać każdego dnia, nagle staje się złośliwa. Czułem się, jakbym tańczył na wulkanie, który mógł wybuchnąć w każdej chwili. Kiedy moja rodzina wywierała na mnie presję, zdecydowałem się pójść na operację.

Rak piersi nie jest nagły - DCIS na pewno nie!

Podobnie jak Dorothee von Werder, wiele kobiet jest w takiej sytuacji. Czują się pod ciśnieniem. Od partnera, rodziny, nierzadko także od lekarza. „Bardzo często kobiety z diagnozą natychmiast umawiają się na wizytę”, mówi ChroniquesDuVasteMonde Overbeck-Schulte, przewodnicząca kobiecej organizacji samopomocy na raka eV „Ta presja jest ogromna, ponieważ nawet na wstępnym etapie szok jest świetny. Musimy natychmiast coś zrobić i nie mam szansy się tym zająć. To jest śmiertelne. Rak piersi nie jest nagły - DCIS na pewno nie! Tak mówią wszyscy eksperci.

Zamiast panikować i dostać się pod skalpel u pierwszego chirurga, lepiej jest najpierw zostać poinformowanym. Ponieważ brzmi to absurdalnie: szczególnie w przypadku prekursora raka piersi wykwalifikowana osoba powinna wykonać tę pracę. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że kobiety będą musiały być operowane dwa, trzy razy.

„Problem polega na tym, że często tylko mammografia jest używana do diagnozowania i planowania procedury” - skrytykował profesor Christiane Kuhl z Radiologicznego Szpitala Uniwersyteckiego w Bonn. „Większość DCIS jest znacznie większa, rozszerzają się w kanale, w niektórych miejscach rosną szybciej, w innych wolniej, ale mogą przeniknąć cały system kanałów Co sam obraz RTG nie pokazuje. ”

Tak więc zdarza się, że na krawędzi wyciętej tkanki wciąż znajdują się zmienione komórki. Oznacza to konieczność ponownego zabiegu chirurgicznego i usunięcia większej ilości tkanki piersiowej. „Kobiety są na łasce taktyki salami, która jest niegodna!” Mówi Christiane Kuhl. Aby tego uniknąć, pacjenci powinni nalegać na zaplanowanie procedury za pomocą rezonansu magnetycznego (MRI). Stosowany środek kontrastowy zbiera wszędzie tam, gdzie zachodzą procesy wzrostu. Nie tylko lepiej jest widzieć pełny zakres DCIS, ale można również odróżnić agresywne („wysokiej jakości”) i powoli rosnące zmiany. Niestety rezonans magnetyczny nie jest opłacany przez kasetony (kosztuje około 450 euro). Dobre centrum piersi zawsze jednak sprawi, że będzie przed interwencją. „Jeśli ośrodek nie oferuje rezonansu magnetycznego, kobiety powinny szukać innego - szczególnie w DCIS” - radzi Christiane Kuhl. Tylko wtedy można znaleźć i usunąć dokładny segment z piersi, która jest dotknięta. „Dzięki doświadczonemu chirurgowi bardzo dobre leczenie jest dziś możliwe bez większego wysiłku” - mówi Mahdi Rezai. „Jeśli cały przewód mleka zostanie wycięty jak kawałek ciasta, wszystkie stada zostaną schwytane”.

Podczas drugiej operacji amputowano moją pierś. Zdecydowałem się natychmiast zbudować piersi. Ale implant, zbyt duży, przesunął się. Operacja poszła nie tak. Nie został jeszcze nawet wyleczony, mówiono, że potrzebuję operacji jeszcze raz, aby usunąć implant. Kiedy to usłyszałem, upadłem. Zawsze byłem dumny ze swojego ciała. Teraz już nie mam piersi i jestem oszpecona.

„Każdy musi znaleźć własną drogę”

„Jest zupełnie inaczej, jak kobiety radzą sobie z tym, gdy DCIS musi być traktowany radykalnie”, mówi ChroniquesDuVasteMonde Overbeck-Schulte. Przede wszystkim, wielu chce być bezpiecznych i dlatego jest gotowych podjąć kroki terapeutyczne, które mogą ostatecznie żałować. Z drugiej strony, wynik może być lepszy dla bardzo obszernych wyników, jeśli amputacja jest wykonywana natychmiast po rekonstrukcji piersi. „Nie ma DCIS i terapii”, mówi federalny przewodniczący samopomocy kobiet po chorobie nowotworowej. „Każdy prekursor ma swoje specyficzne cechy, a każda kobieta jest inna, każda musi znaleźć własną drogę”. Pomocne jest poszukiwanie drugiej opinii, wysłuchanie doświadczeń innych zainteresowanych stron i zwrócenie się do lekarza prowadzącego, jeśli sprawa została omówiona na konferencji dotyczącej nowotworów. Jednak samo leczenie w centrum piersi nie jest gwarancją jakości. „Każde centrum piersi potrzebuje odpowiednich numerów chirurgicznych, aby uzyskać certyfikat”, mówi ChroniquesDuVasteMonde Overbeck-Schulte. Mahdi Rezai krytykuje: „Nie każde certyfikowane centrum piersi w Niemczech ma odpowiednio wyszkolonych lekarzy, co jest oszustwem wobec pacjentów, więc to nie klinika powinna otrzymać certyfikat, to lekarz - jak gwiazdy kuchni”. Rezai niedawno założył Europejską Akademię Senologii w Düsseldorfie na takie szkolenia. Radzi kobietom dotkniętym chorobą, aby poszukiwały lekarzy podczas takiego szkolenia, ale przede wszystkim do lekarza, któremu naprawdę ufają.

Nadal jest dla mnie niewiarygodne.

Tymczasem postanowiłem nie poddawać się ponownie operacji. W drugiej piersi znajdują się również osady wapienne. Ale tam lekarz nie widzi potrzeby działania. Muszę wrócić do kontroli za rok. Nadal jest dla mnie niewiarygodne, co się stało. I już dawno temu przyszło mi do głowy, że to wszystko może nie być konieczne. Ale teraz jest już za późno. Co należy sądzić po tym? To trudna decyzja!

Czy faktycznie wszystkie DCIS muszą być obsługiwane natychmiast, nawet eksperci nie mogą powiedzieć z całą pewnością. Ostatnio uczestnicy spotkania Narodowego Instytutu Zdrowia w Bethesda w stanie Maryland, w obliczu dobrej prognozy wielu DCIS, opowiadali się za regularnym monitorowaniem takich prekursorów, na przykład za pomocą MRI. Jeśli wyniki nie ulegną zmianie po pół roku, istnieją pewne przesłanki, że jest to powolny, mniej agresywny DCIS, który można początkowo zaobserwować. I jeszcze jedna rzecz, którą podkreślili eksperci amerykańscy: nacisk i manipulacja strachem były nie na miejscu. Zamiast tego lekarze powinni poważniej traktować prośbę pacjenta. Niestety, często nie jest tak w przypadku nas. Chociaż niemieckie wytyczne przewidują, że pacjent powinien sam zdecydować, jak radykalnie chce być traktowana: Czy chce konsekwentnie wykluczać ryzyko dla siebie osobiście, czy też nie chce przedwcześnie zostać pacjentką chorą na raka? Czy boi się potencjalnego niebezpieczeństwa w piersi, czy też jest optymistką i odważna, by mieć nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie? Każdy, kto dokonuje świadomych wyborów, może lepiej żyć dzięki tej decyzji - jak się jednak okaże. „Następstwa są wtedy znacznie niższe”, mówi ginekolog Barbara Ehret. „Kobiety nie czują się tak obezwładnione i zgwałcone”.

Mammografia Screening: Co to tak naprawdę przynosi?

To był przypadek. Po rozpoczęciu programu badań przesiewowych mammografii w 2005 r. Dla wszystkich kobiet w wieku od 50 do 69 lat, liczba odkrytych prekursorów raka piersi (DCIS = rak przewodowy in situ) dramatycznie wzrosła. Prawie 20 procent dokonuje tych ustaleń podczas badań przesiewowych, jak pokazuje niedawno przedstawiony pierwszy raport oceniający. Wielu lekarzy uważa to za sukces. Ze względu na dobre rokowanie można temu zapobiec przez leczenie tych prekursorów, rozwój raka. Ponieważ badania przesiewowe wykrywają również więcej małych guzów złośliwych o rozmiarze maksymalnie dziesięciu milimetrów (dziś 33 procent, poprzednio 14 procent), aw 76,7 procentach wszystkich wyników, węzły chłonne nie są dotknięte chorobą, zgodnie z mammografią kooperacyjną (KoopG) więcej kobiet ma jedną Szansa na całkowite wyleczenie. Z łagodną i zazwyczaj oszczędzającą piersi terapią.

Fakt, że część guzów bez programu nigdy nie stałaby się rzucająca się w oczy, a kobiety byłyby nadmiernie lub zbyt wcześnie przekazywane pacjentom z rakiem piersi przez taką nadmierną diagnozę, nawet rozpoznaje odpowiedzialnego za badanie. Podobnie, niepewność i stres psychiczny kobiet, w których wyniki badań przesiewowych za pomocą ultradźwięków i próbek tkanek muszą być dalej wyjaśnione.

Jednak krytycy dostrzegają inny problem: „Badania przesiewowe nie mają takiego znaczenia, na jakie się spodziewaliśmy. Jeśli sama mammografia nie jest tak odpowiednia jako metoda diagnostyczna dla wszystkich kobiet”, mówi ginekolog z Hamburga, dr med. Karin Rudzki, członek zarządu Niemieckiego Stowarzyszenia Medycznego e.V. Zwłaszcza u kobiet, które nadal mają gęstą tkankę gruczołową nawet przy ponad 50, trudno lub nie można znaleźć guza w klatce piersiowej z powodu zdjęć rentgenowskich. „Te kobiety są fałszywe, kiedy powiedziano im, że badania przesiewowe nie przyniosły żadnych wyników” - mówi Karin Rudzki. Zgodnie z wytycznymi kobiety te musiałyby również przejść badanie ultrasonograficzne, ale ani oni, ani ich ginekolodzy nie zostaną poinformowani o gęstości piersi z wynikami badań przesiewowych, z wyjątkiem kilku regionów. ” Dlatego Ęrztinnenbund prosi, oprócz badań przesiewowych, o wykonanie badania USG przez lekarza o jego zaufaniu - nawet jeśli fundusz nie płaci za niego (koszt około 40 euro).

Korzyści z mammografii są zawyżone

Profesor Christiane Kuhl, radiolog z Bonn, skarży się, że mammografia nie ma wystarczającego znaczenia, zwłaszcza w przypadku prekursorów raka piersi. „Nasze badania pokazują, że obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego zapewnia znacznie więcej DCIS niż promieniowanie rentgenowskie, zwłaszcza właściwe, agresywne, które musimy znaleźć, aby zapobiec rakowi”. Z mammografią byłoby tak, że ChrisChristiane Kuhl, raczej powolny DCIS, odkrył, że często nie wszystkie ulegają degeneracji do złośliwych guzów i dlatego niekoniecznie muszą być natychmiast leczone. Fakt, że MRI, jako bardziej czuła metoda badania, dostarcza jeszcze więcej fałszywych wyników, jest dla nich mniejszym złem.

Uznawany za metodę przesiewową do wykrywania tak wcześnie, jak to możliwe u kobiet bez żadnych objawów raka, ale jak dotąd tylko mammografię. Jednak wiele kobiet nie zdaje sobie sprawy, że nie wystarczy chronić przed rakiem piersi. „Ponad połowa uczestników przecenia korzyści” - mówi psycholog medyczny z Berlina, dr med. Beate Schultz-Zehden. Wierzą, jak wykazało reprezentatywne badanie, które mogą całkowicie zapobiec rakowi piersi. Błąd. „Mammografia jest zawsze tylko migawką, a tak zwane nowotwory interwałowe występują również między dwoma terminami badań przesiewowych.Barbara Marnach-Kopp z Mammografii Współpracy Wspólnoty. „Ważne jest, aby kobiety zwracały uwagę na siebie i jak najszybciej zwracały się do lekarza”.

Więcej informacji na temat prekursorów raka piersi i badań przesiewowych mammografii

Nowością jest wytyczna pacjenta „Rak piersi: Ersterkrankung i DCIS” German Cancer Society (dostępna w Landeskrebsgesellschaften, adresy pod adresem www.krebsgesellschaft.de)

Nowe wyniki badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Bonn można przeczytać tutaj. Jeden wynik: dla kobiet ze zwiększonym ryzykiem raka piersi prawdziwe wczesne wykrycie jest możliwe tylko dzięki tak zwanej tomografii rezonansu magnetycznego (MRI). Wskaźnik trafności tej metody wyraźnie przekracza więc mammografię i ultradźwięki.

Broszura informacyjna na temat badań przesiewowych mammografii jest dostępna u lekarzy rodzinnych i ginekologów oraz na stronie www.mammo-programm.de

Kontakt z grupami samopomocy, materiałami informacyjnymi i poradami zapewnia samopomoc kobiet po Krebs e. V. pod numerem tel. 02 28/33 88 94 00 i www.frauenselbsthilfe.de

Aby przeczytać więcej: „Życie kobiet w zdrowiu ciała: Wielka ChroniquesDuVasteMonde Book of Obstetrics” autorstwa Barbary Ehret i Mirjam Roepke-Buncsak (2008, 384 s., 21,95 euro, Diana)

Wskazówka do filmu: „Życie byłoby miłe”

Rak piersi jest również tematem filmu „Życie byłoby miłe”. Zwycięzca Grimme Dagmar Manzel gra w singlu Manja, który odwiedza swoją najlepszą przyjaciółkę Utę w Islandii. Tam zaczyna romans z szwagrem Uty, Ragną. Ale jej szczęście jest zamglone: ​​Manja czuje węzeł w piersi i ukrywa swoje uczucia ze strachu. Singiel DVD „Life would be nice” jest w sprzedaży od lutego 2010 roku. Cała edycja filmu ChroniquesDuVasteMonde z dziesięcioma świetnymi filmami i dziesięcioma najbardziej znanymi niemieckimi aktorkami, takimi jak Iris Berben, Hannelore Elsner i Nadja Uhl, jest już dostępna za 49,95 euro na stronie www.ChroniquesDuVasteMonde.com/shop.

Lunazyna rewolucja białkowa w profilaktyce nowotworowej COLWAY (Może 2024).



Rak, rak piersi, guz, MRI, Barbara Ehret, mammografia, Overbeck, Dusseldorf, centrum piersi, Hamburg, USG, USG, badania przesiewowe, rak piersi