• Kwiecień 26, 2024

Ekspert wyjaśnia: Dlaczego partner nie może nas uszczęśliwić

Większość tych, którzy przychodzą do nas, chce, abyśmy uratowali ich związek. A potem jesteśmy zaskoczeni, gdy po bliższej inspekcji radzimy sobie odpuścić po raz pierwszy - aby znów być szczęśliwi. Mężczyźni są wtedy zazwyczaj zbyt szczęśliwi i myślą: „Świetnie, mogę kontynuować jako mężczyzna z Marlboro w mojej wolności i niezależności i ograniczyć moją emocjonalną komunikację do kodu Morse'a”. Kobiety początkowo są rozczarowane, zastanawiając się, czy są one przez nas infiltrowane w ich wysiłkach, aby być bliżej i drożej, a być może całkowicie źle zrozumieć naszą pracę. Każdy, kto nas zna, wie, że my, ludzie, nie spieszymy się do separacji. Uważamy, że wiele rozwodów nie byłoby konieczne, gdybyśmy wiedzieli, jak naprawdę działa miłość i dlaczego kryzysy są ważne dla partnerstwa.



Moim marzeniem byłoby zatem szczęście jako związek lub przynajmniej „prawo jazdy” dla małżeństwa.

Gdybym miał to pokazać, sprawiłbym, że ludzie upychają pozorne paradoksy. o: „Rozwód rzadko rozwiązuje mój problem z relacjami”. lub: „Kryzys to jedna z najcenniejszych faz partnerstwa”. lub: „Magiczne słowo na miłość to nie”. Lub - bardzo, bardzo ważne: „Jeśli chcemy znowu być ze sobą szczęśliwi, powinniśmy zerwać związek i zadbać o siebie”.

Tak jest: Ścieżka miłości prowadzi do wewnątrz. I zadaj mi najważniejsze pytanie - czy chcesz zostać? - Mogę tylko powiedzieć z doświadczenia i przekonania: ani. Chodzenie lub przebywanie jest zazwyczaj tak dobre lub złe, jak ucieczka lub ucieczka. Obie nie prowadzą do spełnienia z inną osobą. Jeśli naprawdę chcesz wpłynąć na szczęście związku i znaleźć wyjście ze ślepej uliczki, musisz najpierw udać się do centrum nurkowego. Innymi słowy, przełącz się z ekranu na dysk twardy i dokonaj tam aktualizacji.



Problemem są tutaj nasze odciski, obawy i przekonania o bliskości i uczuciach.

W rzeczywistości na wszystkie nasze zachowania przywiązania wpływa znacząco łono naszych matek i przez pierwsze trzy lata życia. I w dużej mierze dzięki temu, co ludzie wokół nas wierzyli w miłość i jak radzą sobie z uczuciami - czy nie. Oznacza to dla naszego związku szczęście dzisiaj, że w dużej mierze korzystamy z oprogramowania innych osób. W decydującej fazie imprintingu po prostu wdychaliśmy to, co działo się w rodzinie i najbliższym otoczeniu pod względem uczuć i partnerstwa. Zapewniło to programowanie w naszych sercach i nadal wpływa na każdą decyzję i spotkanie emocjonalne do dzisiaj, głównie bez naszej świadomości.

Tak więc większość z nas zakochuje się w autopilocie zgodnie z naszym doświadczeniem. I dlatego po raz kolejny możesz bezradnie patrzeć, jak pięć procent serca gubi się i ma nadzieję na spełnienie związku, podczas gdy pozostałe 95 procent boi się zbyt dużej bliskości, strachu przed porzuceniem lub wątpliwości co do siebie - i dlatego wolą unikać, zamiast się angażować. Albo gdy ktoś odrzuca kogoś w ten sam znajomy sposób, źle potraktowany lub źle zrozumiany, i nadal decyduje się zostać zamiast chodzić i dbać o siebie.



A teraz? Nie idź ani nie zostań, ale: oczyść dysk twardy.

I nie chodzi o obwinianie rodziców i nauczycieli pierwszego związku od dzieciństwa, nawet o 500 lat autoanalizy. Czyszczenie oznacza troskę o miłość w swoim życiu i uczciwe spojrzenie, jak bardzo ktoś, nie wiedząc o tym, nie jest gotowy na miłość. A teraz. Relacja nie jest supermarketem, ale rośnie w zależności od tego, co daje, a nie od tego, czego potrzebuję. Sposób, w jaki sobie radzę, inni chodzą ze mną. Rezultat jest taki, że kiedy się zmieniam, relacje wokół mnie również się zmieniają. Ale jak dowiedzieć się, które nieświadome relacje zabijają przekonania i czy kochają programy obronne?

To proste, a jednocześnie wyzwanie: w tym momencie patrzy się na życie (miłości). Cokolwiek się dzieje - odzwierciedla to, w co wierzy twój własny 95 procent, nawet jeśli świadomie tęsknisz za czymś innym. Ten pozornie skręcony widok z wewnątrz na zewnątrz, a nie z zewnątrz do wewnątrz może wywołać duży opór lub przynajmniej węzeł w głowie. Potem mówi: „Mój partner jest nieznajomy, nie uprawialiśmy dobrego seksu od lat, nie mamy bliskości.A teraz powinienem zajmować się tylko sobą? Tak, proszę! Ponieważ to, w co wierzysz o miłości i własnej dobroci, wszyscy wokół ciebie będą cię odzwierciedlać. Dlatego separacja jest często tylko odroczeniem rzeczywistego problemu - wirusa miłości na dysku twardym. Jeśli pękniesz i oczyścisz się, reszta pojawi się na zewnątrz. I odwrotnie, wszystko, co próbujesz na zewnątrz, nie potrwa długo, jeśli w środku nic się nie zmieni.

„Uszczęśliw mnie!” - to nie działa.

Nadzieja, że ​​druga osoba może sprawić, że poczujesz się bezpiecznie, kochana i zrozumiana, czyni cię ćpunem, a drugim narkotykiem. Nawet trzymanie się nieruchomo, zamków czy skomlenie nie przynosi pożądanej bliskości - przeciwnie, popycha drugą tylko dalej. I wyjść i mieć nadzieję na wielkie wyzwolenie? Aktywuj zwykłe wzory i odciski najpóźniej w momencie, gdy nowy partner staje się codzienny. Więc rozwód? Znam niezliczonych ludzi, którzy zbudowali coraz wyższe mury ochronne przed rozwodem od rozwodu do rozwodu.

Dlatego jedynym sposobem na spełnienie partnerstwa jest zebranie odwagi, uwolnienie partnera i zbadanie siebie.

W porządku, jeśli spojrzysz w lustro rano: czy ktoś jest wtedy zachwycony osobą, którą tam widzisz, przynajmniej trochę ciepłą dla twojego serca? Czy idziesz drogą innych, czy ośmielasz się marzyć? Kiedy serce lub ciało daje miękkie sygnały i mówi: „Hej, nie czujemy się dobrze”, czy podążasz za tym? Czy wyznaczasz granice z innymi, aby dbać o siebie? Czy jesteś dla siebie dobrym kochankiem? A przynajmniej naprawdę niezawodny przyjaciel?

Jeśli nie, puść. Wszystko na temat walki o związek, poszukiwania tam, szykowania lub edukowania partnera - i uczenia się, co mój mąż i ja nazywamy pracą wewnętrzną. Potrzeba czasu dla siebie i regularnej uważności oraz codziennego treningu medytacyjnego, który prowadzi cię na dysk twardy. Takie samokształcenie nie jest nauką rakietową. Na przykład ćwiczenia słuchania z przewodnikiem pozwalają ci spokojnie oderwać się od starych urazów, zablokować odcisk, nieprzebaczenie, niepokój przywiązania, zwątpienie w siebie i ciągły stres - pod warunkiem, że naprawdę poświęcisz swój czas na to spotkanie ze sobą. Potrzeba czasu, aby uwolnić się od codziennych niezdrowych wzorców relacji i starych zależności.

Dzięki temu wrócilibyśmy na początek, dlatego często radzimy parom do (tymczasowej) separacji.

Nie oznacza to, że wszyscy nurkują i osiadają w swojej strefie komfortu. Ale to podstawowe rozłączenie z oddzieleniem stołu i łóżka, w którym wszyscy przywracają swoje życie do władzy i wyjaśniają własną część wewnętrznych problemów z oprogramowaniem: „W jakich obszarach nie żyję tak, jak chcę, gdzie tracę siłę, co muszę zmienić w stosunku do siebie, aby czuć się lepiej, co mnie niepokoi?”

Gdy wejdziesz w bliższy kontakt ze swoim wewnętrznym ja, stare przekonania i wzorce nowej autentyczności mogą ustąpić. Znów się odnajdujemy i uczymy się nie podążać za zewnętrznymi ideałami czy roszczeniami innych. Czasami oznacza to również bardzo wyraźną decyzję serca, co oznacza: „Muszę się rozstać, jeśli chcę być wierny sobie”. Ale często związek tajemniczo nabiera rozpędu, gdy traktujesz siebie w miłości do siebie.

Doświadczyłem tego niezliczoną ilość razy w mojej pracy i we własnym małżeństwie: nawet jeśli nie powiesz ani słowa o wewnętrznej pracy, ta transformacja nie zostanie ukryta przed partnerem. I bez racjonalizacji ruch zatrzymuje się. Nagle przebaczenie ustępuje, bliskość zaczyna się od nowa, otwiera się serce. Z jednym i drugim. I jedno zmysły: W miłości jest tajemnica - a to oznacza pozostawanie ze sobą.

Eva-Maria Zurhorst i jej mąż Wolfram również odnoszą sukcesy, ich obecna książka brzmi: „Kochaj siebie i nie ma znaczenia, kogo poślubisz, duży kurs praktyczny, część 1” (352 s., 19,99 euro, Arkana)

Chcesz więcej uważności w życiu codziennym? Z nami znajdziesz jeszcze więcej artykułów na ten temat. -> Uważność

Podatek katastralny - dlaczego jest korzystny dla innych gospodarek, a dla Polski nie do przyjęcia? (Kwiecień 2024).



Związek miłości, kryzys