Praca rodzinna: „Jak udało nam się bardziej sprawiedliwie rozpowszechnić”

Poniedziałek, 6.15 zegar, budzik dzwoni, jeszcze nie wziąłem prysznica? i już po kolana w Dispo, Z kuchni słyszę głosy mojego męża i dzieci. Od szóstego roku siedzą przy stole śniadaniowym, który wcześniej zakrywał mój mąż.

Wszystko jak zawsze, ale jedna rzecz jest dzisiaj inna: zanim przejdę do nich, narysuję dwa uderzenia w stole, który przygotowałem wczoraj. W lewej kolumnie jest moje imię, jest ono nadal puste, po prawej imię mojego męża, ponieważ linie spadają. Ponieważ dzisiaj jest pierwszy dzień eksperymentu: Tydzień będę śledzić naszą pracę w rodzinie, Za każdą ćwierć godziny, którą mój mąż lub ja zajmujemy się lub gotujemy, sprzątamy itd. Dla naszych dzieci, pięć i siedem, jest kreska. W niedzielę liczy się: kto ma więcej?



Kobiety wykonują dwa razy więcej nieodpłatnej opieki niż mężczyźni

„Taki nonsens!” Jęknął mój mąż, jak powiedziałem o tym. „Tak czy inaczej mamy tak duży stres”. Rację. Ale w końcu chcę wiedzieć, gdzie stoimy.

W rzeczywistości naszym celem jest to, że większość młodych rodziców: oboje chcemy zrobić to samo - ponieważ oboje chcemy zarówno pracy, jak i rodziny. Kto robi, ile jest, wciąż jest naszym najczęstszym tematem kontrowersji: „I tak zrobię wszystko!” nasz obydwa standardowe argumenty. Jeśli ktoś wierzy, że pranie opiera się na badaniach na ten temat, jasne jest, kto ma rację: niedawno DIW Berlin obliczył, że kobiety w kilku gospodarstwach domowych płacą średnio dwa razy więcej nieodpłatnej opieki niż mężczyźni; Nawet w przypadku kobiet z pełnoetatową pracą różnica jest duża. Jest to szczególnie duże w przypadku młodych rodzin, więc z nami.



To, że jest to wysoce polityczne, rozumie się przez to, kto myśli o tym, co inne kobiety mogą zrobić w tym czasie. Dowiedz się, jak trenować, robić karierę, zarabiać pieniądze - jak zwykle robią ich partnerzy. Luka w opiece nad kobietami i mężczyznami, tj. Różnica między pracą opiekuńczą kobiet i mężczyzn, jest ważną przyczyną luk w wynagrodzeniach i emeryturach. W związku z tym intensywnie dyskutuje się, jak by się zamknął. Istnieją książki i blogi dotyczące modelu 50/50, grupy na Facebooku obsługujące wyzwania śledzenia. A od dziś: mój mąż, ja i tally. Jak to jest z nami uczciwe? Co możemy zrobić lepiej?

Znaleźliśmy się w miarę postępowym

Kiedy biorę prysznic (trzecia linia dla niego), przeglądam naszą historię: nasz start był ambitny. Urlop rodzicielski dzieliliśmy w proporcji dwóch (ja) do jednego (on) - 50/50, który był daleko, w porównaniu do niemieckiego standardu (ona pozostaje w domu przez dwanaście miesięcy, on dwa, jeśli w ogóle) i tak czuliśmy się bardzo progresywny.



Ale jak tylko wróciliśmy do pracy, wślizgnęliśmy się w model młodych rodzin z 08/15: Jako niezależny dziennikarz miałem bardziej elastyczne godziny pracy niż praca w pełnym wymiarze godzin, więc wziąłem codzienny odbiór z łóżeczka, a następnie kupiłem pralnię , zrobiłem kolację, posprzątałem ... zabrałem dzieci do przedszkola i zrobiłem to, czego ja nie zrobiłem.

Zamiast 50/50 było to w najlepszym razie 70/30 na jego korzyść. Były melodramatyczne dyskusje, strzelające drzwi, zmiana opiekunów - dopóki nie zgodziliśmy się na granicy, którą wciąż trzymamy do dziś, chociaż pracuję teraz tylko 30 godzin (on 36): mam kapelusz z dziećmi i bielizną , On ze wszystkim innym. „Hats up” oznacza: Mamy oko na wszystkie spotkania w naszych obszarach, przekazujemy zadania partnerowi lub zewnętrznym pomocnikom, takim jak sprzątaczka lub opiekunka do dziecka, ale: Bierzemy pełną odpowiedzialność.

Rezygnacja z zadań oznacza akceptację tego, że twój partner nie robi wszystkiego tak, jak ty

Na szczęście zrobiliśmy coś intuicyjnie intuicyjnie. Mówi przynajmniej rodzinny bloger i trener 50/50 Patricia Cammarata, od której otrzymałem wskazówki przed eksperymentem. Posiadanie urządzenia wielofunkcyjnego - znanego także jako obciążenie psychiczne - jest często bardziej czasochłonne niż wykonywanie rzeczywistych czynności, ale przeważają przeważnie kobiety.

Dlatego Cammarata uważa, że ​​jest to „punkt kulminacyjny” każdego sprawiedliwego podziału, nawet z własnego doświadczenia. „Mój były mąż zawsze mnie obwiniał:„ Z czego się denerwujesz, zrobię wszystko, co mi powiesz! ” Ale to był nasz problem: odpowiedzialność zawsze była ze mną, kto chce ulgi, musi być w stanie się jej poddać, ale to również oznacza akceptację, jeśli partner nie robi wszystkiego tak, jak ty ”.

Na szczęście nie mam z tym problemu: po napełnieniu pudełek na lunch dla dzieci (I) jeżdżę do biura o 7.30. Przez następne trzy kwadranse, w których mój mąż sprząta kuchnię i zabiera dzieci do szkoły i przedszkola (III), on jest władcą suwerennym, jestem tego pewien. Inni nie. Dziewczyna M., na przykład, zawsze sprawdza siedzenie pieluszek, kiedy jej mąż owinął dziecko. Kolega K. składa swetry, które przyjaciółka wkłada do szafy, zawsze nowe.A profesor, z którym kiedyś rozmawiałem, wyznał, że za każdym razem, gdy jej mąż szczotkuje, „ma inne standardy czystości”.

Pułapka: Nieświadomie chcemy spełnić normy płci

Zawsze sprawia mi to pewne kłopoty: czy te kobiety nie zauważają, że strzelają sobie w nogę? Niestety, nie jest to takie proste, mówi socjolog z Frankfurtu Sarah Speck, która bada wzorce zachowań kobiet i mężczyzn: „Możemy być oświeceni, ale nieświadomie często istnieje presja, aby spełnić pewne pojęcia kobiecości lub męskości Często sukces w pracy Dla kobiet pomysł, dom musi być picobello lub ty sam idealną matką. Ponadto: Wiele kobiet rzeczywiście idzie uważniej przez mieszkanie - po prostu dlatego, że musiały pomóc dziewczynie lub samodzielnie, aby opanować urlop rodzicielski.

Trudno jest przełamać takie schematy. „Być może ojcowie, którzy biorą urlop rodzicielski na dwa miesiące, według badania przeprowadzonego przez RWI Leibniz Institute for Economic Research, spędziliby pół godziny więcej w gospodarstwie domowym niż z urlopem rodzicielskim Ojcowie, którzy nadal pracują, które można rozbudować!

I jeszcze jedno spostrzeżenie, które czerpię ze słów Specka: Mój mąż i ja pokonaliśmy styl, czuję się bardziej komfortowo, bardziej chaotycznie wygląda nasz salon. Odpręża się tylko wtedy, gdy wszystko jest puste i czyste. To chyba dobrze dla naszego rekordu śledzenia. Nie dla naszego związku: ciągle kłócimy się o moją wypchaną torbę - choć w porównaniu z innymi parami o złych rolach. Czy to prawda, jak sugeruje norweskie badanie, że pary dzielące prace domowe mają tendencję do dzielenia się jako pary z tradycyjnym podziałem? Bzdura, stwierdza Patricia Cammarata. „Pary nie rozdzielają się z powodu konfliktów, ale ponieważ kobiety w modelu 50/50 są często mniej zależne finansowo, ale widzą twój konflikt jako szansę: zmierz się ku sobie, stań się prawdziwym zespołem!

Bez naszego eksperymentu praca rodzinna nie byłaby widoczna

Dobra, wyczyszczę torbę w ciągu najbliższych kilku dni. Mini-jazda, ale nastrój poprawia się natychmiast. Przynajmniej do piątkowego wieczoru. Ponieważ rysuję równowagę pośrednią - i myślę pierwszy, przeliczyłem się: 17 godzin ze mną, 10,5 z nim - z powodu 50/50! Co się dzieje

Przyjrzę się bliżej. Większość moich uderzeń jest zielona, ​​więc oznacza obszar „dzieci”. Logiczne: z wyjątkiem popołudnia, które przejął mój mąż, odebrałem pickup (IIII IIII II), posortowany podczas kursu tanecznego mojej córki z moim synem w kartach Pokémon z szafkami (IIII), byłem z obiema w okulistce (IIII III) „Walcząc z moim synem trzykrotnie„ Compute to 20 ”(III) i utworem fortepianowym„ Cuckoo ”(III), zrobiłem obiad cztery razy, zjadłem z nimi, posprzątałem i przygotowałem dla nich kolejne playdates za pośrednictwem WhatsApp (IIII IIII IIII I), czterokrotnie szczotkował zęby (IIII), skarcił się tak często, ponieważ wszystko trwało tak długo (II), przed czterokrotnym odczytaniem „Pippi Pończoszanka” (IIII). A potem przez większość czasu usiadłem przy komputerze, aby odpowiedzieć na pilne e-maile, których nie udało mi się opuścić przed opuszczeniem biura o 15:15. Potem byłem k.o. - ale wynik pracy ledwo widoczny. Poza wypukłymi torbami, które mój mąż przywiózł z zakupów.

W weekend jest hałas

Tego wieczoru wkładam wszystkie zajęcia dla dzieci do cyfrowego kalendarza, do którego oboje mamy dostęp. Widoczność: sprawdź. Obciążenie psychiczne: zmniejszone. A jeśli równowaga nie zmieni się do niedzieli, możemy ustawić, co on weźmie mnie w ten sam sposób. Łatwo się pogodzę.

Ale potem jest weekend i zaczyna się tak często, z wielkim jękiem na temat tego, kto może pobiegać pierwszy i kto w tym czasie gra opiekunkę do dziecka. Jasne: możesz wyjaśnić z wyprzedzeniem. Ale to jest dokładnie to, czego nie robimy w weekend, ponieważ trzymamy się ideału wieku przed urodzeniem: od soboty możesz pominąć codzienne czynności. Co jest trudne, jeśli życie codzienne, tj. Dzieci i ich potrzeby, nie rozpuszczają się w powietrzu.

Z drugiej strony, mój mąż dogania. Z uporem pracuje, sklepy, kucharze, zabiera śmieci, płynie z dziećmi. Jego liczba godzin rośnie - do 20,5 w niedzielę wieczorem, mam 22. Hurra, prawie krawat! Kochanie, jesteśmy zespołem marzeń!

Pracodawcy zazwyczaj wychodzą z jedynego małżeństwa zarobkowego. To, że rodzice dzielą się pracą opiekuńczą, nie wydaje się być przewidziane.

Dwie rzeczy są niepokojące: prawie mam tylko zielone „dziecięce” linie. Oznacza to, że nasza dystrybucja jest uczciwa - ale bardzo tradycyjna. Czy naprawdę chcę, żeby moje dzieci zapisały to jako normę? Tam znowu musimy iść. Ponadto nasz czas jako para całkowicie poszedł w dół. Czy powinniśmy wcześniej zaplanować bieganie? Brzmi nieromantycznie, ale może mieć bardzo romantyczne efekty.

Wynik eksperymentu: spotykamy się z większym szacunkiem

Każdy, kto chce przetrwać 50/50, i tak będzie musiał dostosować układ, mówi Stefanie Lohaus, która opublikowała pierwszy raport 50/50 w 2015 r. Z „Papa może również karmić piersią” i nadal przenika model do dziś.Co ważniejsze niż pytanie o sposób dystrybucji pracy, uważa, że ​​społeczeństwo się zmienia: „Pracodawcy nadal pochodzą głównie z małżeństwa jednego zarabiającego. Fakt, że rodzice dzielą się pracą opiekuńczą, nie wydaje się być zaplanowany. Rodziny potrzebują więcej czasu, ponieważ ta praca jest ważna. ”

Ja też tak myślę. Bardziej pilne, byś je wreszcie uwidocznił, czy to tally. Z moim mężem śledzenie zmusiło nas do spojrzenia na siebie z większym szacunkiemDwóch ciężko pracujących pracowników opieki, którzy nie robią „zawsze wszystkiego”, ale całkiem sporo - i wiedzą: również inni. Inni mogą mieć więcej grudek, ponieważ równowaga nie jest tak zrównoważona. Ale ćwiczenie nie jest najgorszą rzeczą dla związku. Więc policz. To jest tego warte.

Porozmawiaj z! Czyszczenie, zakupy, opieka nad dziećmi? Wielu rodziców chce podzielić tę pracę na sprawiedliwszy sposób i zawieść. Jakie masz doświadczenia z dystrybucją pracy opiekuńczej? Czy masz jakieś dobre wskazówki dla innych rodziców? Zamień się w społeczności ChroniquesDuVasteMonde!

A DAY IN THE LIFE: The World of Humans Who Use Drugs (FULL FILM) (Może 2024).



Opieka nad dzieckiem