Etykieta modowa prowokuje seksistowską reklamą - ale tym razem mężczyźni są nadzy
Post udostępniony przez SUISTUDIO (@suistudio) 18 września 2017 o 7:10
To, że półnagie kobiety leżą na kapturach i promują marki samochodów, to dobrze znane zdjęcie. Ten, który nie jest dziś tak powszechny jak 20 lat temu, ponieważ w międzyczasie sprawdzały się duże marki, jak gówno jest seksualizacja kobiet na reklamę, ale wciąż jest zbyt wiele kampanii tego typu, pokazy same nawet „Terre des femmes” co roku z „wściekłym kaktusem” (czytaj więcej na ChroniquesDuVasteMonde.com).
Etykieta mody zmienia stoły
Etykieta mody Suistudio właśnie obróciła stoły 180: W ich nowej kolekcji modelki pozujące w garniturach z męskimi modelami? w stroju Adama.
Nie widać ani najlepszej sztuki, ani twarzy mężczyzn, ponieważ na zdjęciach nie są one ludźmi, a jedynie przedmiotem lub środkiem do celu: być atrakcyjnym i rynkowym!
Wysłany przez SUISTUDIO (@suistudio) 25 sierpnia 2017 o 7:26
Etykieta, która oferuje wyłącznie garnitury dla kobiet, reklamuje się hasłem:
Selekcjonujemy w garniturach, ale nie ubieramy mężczyzn
W tłumaczeniu oznacza to coś w rodzaju: „Specjalizujemy się w garniturach, ale nie nosimy mężczyzn”? zasadniczo od 1 do 1, co mówią nam zdjęcia ...
Post udostępniony przez SUISTUDIO (@suistudio) w dniu 23 sierpnia 2017 o 13:56
Czy teraz jest odwrotny seksizm?
NIE!Seksistyczna śmierdząca reklama! Nie ma znaczenia, czy mężczyźni i kobiety są w nim stworzeni. Dlatego kampania Suistudio jest wątpliwa. Niemniej jednak wytwórnia nadała zdjęciom seksizm w reklamie ukierunkowanej i prowokującej do pręgierzu, odzwierciedlając zwykłe role. Może w ten sposób wiadomość trafia do ludzi, którzy jeszcze jej nie zarejestrowali ...
Ten post jest udostępniany przez SUISTUDIO (@suistudio) 23 sierpnia 2017 o 13:55