Pomoc jako marzenie o życiu: dlaczego Damaris pragnął Afryki jako dziecko

Zawsze myślałem, że pomocnicy byli dobrodziejami, którzy poświęcają się z miłości. Nie widziałem na ekranie, że oni też mogą być o samorealizacji i spełnianiu marzeń.

Dziecięca intencja: dzięki dziewięciu Damaris wie, że chce Afryki

Dziecięce zdjęcie Damaris

© prywatny Damaris Kunz

„Nawet jako dziecko te doniesienia o głodzie i ubóstwie zawsze mnie głęboko dotykały”.

Damaris Kunz mówi ze spokojem i rozwagą, o czym znam kilka osób. Na szczęście taki, który nie zniechęca mnie, ale uspokaja.



„Pamiętam, jak byłem pod wrażeniem raportu o dziewiątej, że moim dziecinnym celem było udanie się później do Afryki, aby pomóc ludziom”

Ta dziecięca intencja określa dzisiejszą ścieżkę życia Damaris.

Młodzież, trening, lata dwudzieste? Damaris zawsze pamięta o swoim celu

Po ukończeniu szkoły średniej, urodzony w Ulm wyszkolony jako pielęgniarka. „Bycie pielęgniarką było dla mnie oczywiste, aby pomóc ludziom”. W tym samym czasie testowała, jak daleko mogła poradzić sobie z obcokrajowcem, na przykład spędzając kilka miesięcy w Etiopii.

Damaris w Etiopii



© prywatny Damaris Kunz


Po ukończeniu edukacji i zdobyciu pierwszych lat w zawodzie, Damaris udał się na rok do Ugandy przez chrześcijańską organizację i pomógł zapewnić usługi zdrowotne wiejskiej stacji zdrowia. Organizowała finansowanie swojego pobytu, podnosząc darowizny w jej rozszerzonym kręgu znajomych.

Damaris w Ugandzie. Tam zaopatruje mieszkańców w wiejskiej stacji zdrowia.

© prywatny Damaris Kunz


Wreszcie dzięki Medairowi spełniło się marzenie Damaris

Po Ugandzie tematem pomocy humanitarnej dla Damarisa było wszystko: „Zawsze miałem sen, aby zrobić coś takiego na dłużej”. Co dziwne, nie jest łatwo latać do kraju rozwijającego się i pomagać.



Dla Damaris przyszedł ponownie w 2007 roku. Organizacja Medair, która koncentruje się na dostarczaniu tzw. Pomocy w sytuacjach kryzysowych, zatrudniła Damaris na trzyletnią misję w Sudanie Południowym. Damaris i jej mąż? Ten zbieg okoliczności to taki lis - spotkał się w Ugandzie.

Misja w Sudanie Południowym: Damaris ratuje dzieci przed głodem

Pracując w Medair w południowym Sudanie, Damaris pracował w klinice żywieniowej. Tutaj mierzy taśmą mierniczą na ramieniu kobiety, jeśli jest niedożywiona.

© prywatny Damaris Kunz

Sudan Południowy jest niepodległym państwem od 2011 roku. Wojna domowa szaleje w kraju od 2013 r., A wskaźnik niedożywienia jest wyższy niż gdziekolwiek indziej. Podczas pierwszego rozmieszczenia Damaris Sudan Południowy był nadal autonomicznym regionem w Sudanie.

Damaris pracował dla Medair w klinice żywieniowej, która przede wszystkim leczy objawy złego stanu zdrowia: personel szuka i znajduje niedożywione dzieci oraz regularnie dostarcza im specjalną żywność. Dostarczają im wszystkich niezbędnych składników odżywczych, dopóki objawy niedoboru nie zostaną zrównoważone, a dzieci mogą nawet na nowo odkryć swoje pragnienie zabawy. „Miło jest zobaczyć, w jaki sposób dzieci o niskich dochodach stają się dobrze odżywionymi, zdrowymi małymi ludźmi”, mówi Damaris.

Damaris zaskakująca motywacja: atrakcyjność wyzwania

W 2014 r. Damaris po raz drugi poleciał ze swoim mężem do Medair w Sudanie Południowym i uratował życie niezliczonym dzieciom przez dwa lata. Własne dzieci nie mają pary? wolą życie jako pomocnik od życia z rodziną.

Od niedawnego powrotu z Południowego Sudanu Damaris czekał na kolejną misję, której Medair potrzebuje jej i jej męża. Ponieważ po tym, jak zrealizowała swój dziecinny cel i spełniła swoje marzenie, nadal czuje się pociągnięta na odległość. Dlaczego? Byłem zaskoczony odpowiedzią Damariego: „Jestem także zirytowany wyzwaniem”.

Damaris z protegowanym w Sudanie Południowym

© prywatny Damaris Kunz


Moje podejście: czego nauczyłem się od Damaris

To, co robi na mnie wrażenie, to fakt, że ludzie tacy jak Damaris tak rażąco myślą o swoich własnych horyzontach, że zdają sobie sprawę, że daleko wykraczają poza ich zwykłą sferę działalności, są ludzie, którzy pilnie potrzebują pomocy. Byłem trochę rozczarowany, że ani Damaris, ani Medair nie pracują nad tym, aby ludzie w Sudanie Południowym nie dostali się do sytuacji, w której potrzebują pomocy, ale wtedy rozumiem, że istnieją inne organizacje. Medair nie jest lekarzem, który opracowuje szczepionki, ale lekarzem na oddziale ratunkowym, który szyje ranę. Ty też tego potrzebujesz. Absolutnie!

To również robi wrażenie, że Damaris poświęciła całe swoje życie marzeniu o pomocy potrzebującym ludziom.Podziwiam ludzi o takich marzeniach znacznie bardziej niż na przykład kobiety, które marzą o tym, by wyglądać jak Heidi Klum. W tym samym czasie było dla mnie niesamowitym przeżyciem, że Damaris (i prawdopodobnie inni pomocnicy) nie poświęcają się, po prostu podążają za swoimi uczuciami i poświęcają swoje życie dla swoich marzeń. Prawdopodobnie to daje jej siłę, której potrzebuje, by naprawdę pomóc.

Przy okazji: Pomoc? Tak to działa

Nie musisz być pielęgniarką, aby zaangażować się w organizację taką jak Medair. Na przykład Damaris Mann jest stolarzem, ale cechuje go elastyczność. Od księgowego do tłumacza do mechanika samochodowego? każdy może pomóc, nawet jeśli pragnienie to pojawi się później, jak w przypadku Damaris. Oferty pracy i wiele innych informacji są dostępne w Medair.

DLACZEGO MYLIMY PRZEKONANIA Z PERCEPCJĄ? Co Było Pierwsze - Doświadczenie Czy Wiedza? (Może 2024).



Sudan Południowy, Uganda, Afryka, Etiopia, obszar kryzysowy