Jak udało mi się osiągnąć szczęśliwy związek

Zawsze myślałem, że moje życie jest trochę jak Sex and the City. Mężczyźni są tylko tymi, z którymi dobrze się bawimy. Relacje zawodzą? i w porządku. Czy nie byłoby nudno, gdyby wszystko było zawsze harmonijne?

Im jestem starszy, tym jaśniej się do tego przyzwyczaiłem: nie, to byłoby całkiem miłe, gdyby mężczyzna był u mnie przez ponad rok. Ale jakoś to nie działa? wszystkie moje relacje, czy to z kolegą z klasy, facetem z uniwersyteckiego radia, czy później prawnikiem z baru, prędzej czy później zakończą się głośnym hukiem.
Co łączy ich wszystkie nieudane relacje? Terapeuta z Sex and the City zapytał główną bohaterkę Carrie Bradshaw w sequelu, także po nieudanym związku. Twoja odpowiedź:? Czy to może być poprawne? Myślę o napiętych argumentach, zarzutach, rozczarowaniach, które pojawiają się w pamięci dawnych partnerów. Czy to możliwe, że jestem powodem, dla którego wszystkie moje związki rozpadają się później?



Dziecko jest nadal częścią nas

Dość spontanicznie szukam książek z przewodnikiem. „Dziecko w tobie musi znaleźć dom? przez Stefanie Stahl jest na szczycie listy bestsellerów od prawie dwóch lat. Znajduję nawet online kurs online. Loguję się i próbuję się zaangażować.
Oświadczenie Stefanie Stahl jest proste: dziecko, człowiek, którym byliśmy, kiedy byliśmy mali? nadal jest częścią nas. Nawet jeśli jesteśmy już dorośli i rozumiemy rzeczy na innych poziomach, zawsze wychodzi na jaw. Dla większości z nas istnieją pewne sytuacje, które powtarzają się i stawiają nas w takim stanie dziecka. Być wykluczonym, być odrzuconym, nie być wystarczająco dobrym. Powodem tego są wewnętrzne przekonania, które nosimy w sobie od dzieciństwa. Są to założenia dotyczące nas samych, innych i świata, które są w nas głęboko zakorzenione. Nauczyliśmy się ich prawie myśleć i dlatego nigdy ich nie kwestionujemy? czy rzadko? świadomy.



„Nie jesteś jednym z nich” było jednym z moich przekonań

Myślę o sytuacji, kiedy byłem na wakacjach z rodziną mojego przyjaciela. Chcieli mieć rodzinne zdjęcie, a mój przyjaciel poprosił mnie o zrobienie zdjęcia. Byłem zupełnie poza sobą, później oskarżając mojego przyjaciela, że ​​nie chce mnie na zdjęciu, że nie kocha mnie wystarczająco. Spór nasilił się i wyjechałem wcześniej z wakacji. Kiedy wracam do mojego wewnętrznego dziecka, myślę o bardzo podobnej sytuacji. Mój ojciec, który po odejściu z matki miał nową żonę i więcej dzieci, odłożył zdjęcie w swoim biurze, nie byłem w tym. „Nie jesteś jednym z nich?” Kiedy mówię zdanie, łzy napływają mi do oczu.

Stefanie Stahl przenosi mnie coraz dalej w moje wewnętrzne dziecko dzięki wyjaśnieniom, arkuszom roboczym, a nawet medytacjom. Sam spotykam się, jak kiedyś, ze wszystkimi obrażeniami, jakich doznałem w ciągu mojego życia. Kiedy przejmuje kontrolę i zostaje rozpoznana w czasie, gdy dorosły ja interweniuje i mówi: „Rozumiem, dlaczego chcesz tak zareagować, ale teraz jesteś dorosły”, nazywa to „klepaniem i przełączaniem”. Odkryłem również wiele dobrych przekonań: „Jestem bogactwem tego świata”, wewnętrzne dziecko nie tylko ma cień, ale także słoneczną stronę.



Nie wszyscy ze mną źle rozumieją

Pod koniec kursu zdaję sobie sprawę: Tak, byłem dużą częścią problemu w moich poprzednich relacjach. Nie tylko z mężczyznami, ale także z przyjaciółmi lub kolegami. Nie każdy, kto zapomni o moich urodzinach, chce mnie marginalizować. Czasami mogę założyć, że ludzie dobrze dla mnie znaczą. Pewnie raz po raz wpadam w sytuację, w której moje pęknięcia kołnierza lub łzy nagle wchodzą w moje oczy i nie wiem dlaczego. Ale częściej łapię się, wyglądam przyjaźnie uśmiechając się do Mini-Me we mnie i mówię: W porządku, nie musisz być taki zdenerwowany.

Od kilku miesięcy jestem z nowym mężczyzną. Spotkaliśmy się na przyjęciu urodzinowym. Od czasu do czasu pojawiają się moje stare wzorce iw pierwszym miesiącu byłem bardzo zajęty wściekłą wiadomością tekstową, kiedy kazał mi znieść swoich przyjaciół na wieczór. Ale potem się uspokoiłem, złapałem i odłożyłem telefon, zanim wysłałem? może pchać. Kiedy szedłem do łóżka, pisał do mnie, jeśli mógł spontanicznie przyjść. Spaliśmy harmonijnie. „Nie mogłem się powstrzymać przed zastanawianiem się: czy zbyt dużo harmonii jest nudne?” Carrie Bradshaw prawdopodobnie teraz napisze w swojej kolumnie. Nie, myślę. To jest całkiem fantastyczne.

* Nazwa zmieniona przez edytora

W naszych tekstach pracujemy z linkami partnerskimi.Co to jest, wyjaśniamy w naszych Warunkach użytkowania.

Zniżka 10 euro na Sinnsucher.de już teraz!

Chcesz być szkolony na kursie online przez psycholog Stefanie Stahl? Następnie otrzymasz kod rabatowy „ChroniquesDuVasteMondespecial0718” w Sinnsucher.de już 10 € zniżki. Wystarczy kliknąć poniższy link: Dziecko w tobie musi znaleźć swój dom.

  


Kuba: "Jedyna szkoła jaką akceptuję to ta, która leci na TVN"! [Kuba Wojewódzki] (Może 2024).



Carrie Bradshaw, stal