„Jestem Paul Walker”: ta przyczepa dostaje się pod twoją skórę
30 listopada 2013 r. Paul Walker (1973-2013) zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Aktor miał zaledwie 40 lat. 11 sierpnia 2018 roku amerykański kanał kablowy Paramount Network wyda film dokumentalny o popularnej gwiazdy „Fast & Furious”. W zwiastunie znajdują się nie tylko jego rodzina i przyjaciele, ale także towarzysze gwiazd, tacy jak gwiazda Tyrese Gibson (39) i reżyser Rob Cohen (69, „xXx - Triple X”). Czego oczekują fani?
„To naprawdę chciał zrobić”
W około dwuminutowym klipie, który został opublikowany na YouTube, można oglądać prywatne filmy oprócz scen filmowych z serii „Szybcy i wściekli” oraz zdjęć czerwonych dywanów. Dokument dotyczy prywatnej osoby Paula Walkera. Jest postrzegany jako dziecko, z rodzeństwem, jako nastolatek, podczas surfowania i za kierownicą. „Uwielbiał szybko jeździć” - mówi jego siostra Ashlie Walker. Mówi, że ma łzy w oczach, podobnie jak jej bracia Cody i Caleb Walker.
Caleb wyjaśnia, że cały hollywoodzki szum nie był celem życia jego brata. Chciał żyć jako opiekun parku na pustyni. „To naprawdę chciał zrobić!” Powiedział Caleb. „Moja córka, surfing, o to właśnie chodzi w życiu, to dla mnie ważne”, Rob Cohen cytuje zmarłego aktora. Następnie reżyser mówi: „Kino nie uchwyciło wszystkiego, nie mogło uchwycić wszystkiego”. Dokument pokazuje właśnie tę drugą stronę Paula Walkera. I jedno jest jasne: robi się emocjonalnie.