James Ingram: Soul muzyk zmarł w wieku 66 lat

Świat muzyki opłakuje Jamesa Ingrama (1952-2019). Jak stale informują media amerykańskie, muzyk soul zmarł w wieku 66 lat.

Do jego największych hitów należą duety „Baby, Come to Me” (1982) z Patti Austin i „Somewhere Out There” (1986) z Lindą Ronstadt. Ten ostatni zdobył nawet nagrodę Grammy dwa lata później, a także piosenkę „Yah Mo B There”, którą Ingram nagrał z Michaelem McDonaldem. W trakcie swojej kariery artysta soul współpracował również z gwiazdami takimi jak Quincy Jones, który napisał przebój Michaela Jacksona „P.Y.T.” przychodzi.

Gwiazda „Gray's Anatomy” opłakuje „najdroższego przyjaciela”

Wraz ze śmiercią Ingrama, Debbie Allen (69, „Gray's Anatomy”) przemówiła na Instagramie. Aktorka pożegnała się tam ze zdjęciem jej „najdroższego przyjaciela” i napisała, że ​​z powodu „jego geniuszu, miłości do rodziny i człowieczeństwa” na zawsze zostanie „doceniony, kochany i zapamiętany”.



Sprawdź ten post na Instagramie

James Ingram do Niebiańskiego Chóru. Chce być kochany, kochany i pamiętany za swój geniusz, miłość do rodziny i człowieczeństwa. Jestem błogosławiony, że byłem tak blisko. Chcemy mówić na zawsze jego imię.

Post udostępniony przez Debbie Allen (@therealdebbieallen) 29 stycznia 2019 r. O 11:22 PST

Videotipp: Czy rozpoznałbyś dziś Juliane Werding?

James Ingram Just Once 1981 (Może 2024).



Dying, Quincy Jones, James Ingram, Dead, Debbie Allen