Scena szoku w GZSZ: Tutaj Sophie trzyma swoje martwe dziecko w ramionach!

W GZSZ Sophie (Lea Marlen Woitack) i Leon (Daniel Fehlow) przeżywają obecnie poważny los: para dowiedziała się, że ich wciąż nienarodzone dziecko Leni ma poważne wady wrodzone - dziecko cierpi na zespół Edwardsa (Trisomia 18). Znaczy: Nawet jeśli Leni przetrwa do urodzenia, lekarze dadzą jej tylko kilka dni życia!

Straszne sceny, w których para cierpi z powodu tych wiadomości, drżą serca publiczności przez kilka dni. Ponieważ: dramatyczne przesłanie i decyzja, jak sobie z tym poradzić, nie zostawiaj nikogo zimnego - i niestety jest również jasne: coś takiego może nam się przytrafić.

Tam, gdzie problemy i dramaty w mydłach wydają się czasami surrealistyczne, a nie można utożsamiać się z porwaniami lub tajemniczą epidemią wirusa, cierpienie w tych scenach GZSZ jest w zasięgu ręki.



Dla Sophie i Leona dochodzi do najgorszego: przyszła mama postanowiła nie przerywać ciąży - a Leni umiera w łonie matki. Więc Sophie musi naturalnie sprowadzić martwe dziecko na świat.

W jednym z kolejnych odcinków lekarze umieścą martwe dziecko w ramionach, aby się pożegnać - widok, który już rozdziera nasze serca!

Jedna z najmocniejszych scen tego sezonu! Mnich był w szoku… [Odwróceni. Ojcowie i córki] (Może 2024).



Baby, GZSZ, RTL, Daniel Fehlow