Słodka historia miłosna na Instagramie: Mówi mu od miesięcy o swojej miłości? on jeszcze tego nie wie?

„Tinderdate a następnie love”, czytamy w biuletynie konta „ichglaubedubistes”. Czy dzięki profilowi ​​młoda kobieta opowiada historię siebie i swojego chłopaka? i już inspiruje ponad 16 000 zwolenników. Dlaczego? Przeczytaj siebie?

Pierwszy wpis pochodzi z 24 sierpnia 2017 r. Autor opowiada o tym, jak to wszystko się zaczęło: „Jest luty, zostawiłem mojego ex trzy miesiące temu”. Całkowicie skończona siedziała w Hamburgu na dworcu głównym? i tam była, pierwsza wiadomość od Tinder od „go”. Od tego momentu historia miłosna ma swój kierunek. A tysiące obserwujących czeka na dalsze działania.

Od postu do postu autorka ujawnia więcej o sobie i swojej ukochanej: jak daje mu swój numer telefonu komórkowego?



Zobacz ten post na Instagramie

Wpis 1 | Reklama, ponieważ wspomniano | Jest luty. Odłączyłem się od mojego ex trzy miesiące temu. A ty też z twojego byłego, jak się później dowiem. A to nie powinno pozostać naszą jedyną wspólną płaszczyzną. Siedzę z Jackym na dworcu głównym w Hamburgu, całkowicie ukończonym poprzedniej nocy. Czekamy na pociąg. Otwieram Tindera. I oto jest wiadomość od ciebie. Miałem nadzieję, że pasuję - a przede wszystkim miałem nadzieję, że napiszesz do mnie. Twój uśmiech już rozszedł się na twoich zdjęciach. Tak jak twoja wiadomość. To, co piszesz i jak to piszesz, brzmi tak autentycznie i sympatycznie. Maluję twoje zdjęcie bezpośrednio w mojej głowie. Świeci w najpiękniejszych kolorach i wyjątkowo mi się podoba. Fałszywa aplikacja pobiera zbyt dużo baterii dla osoby bez pobliskiego gniazdka, która czeka na pociąg i nadal ma przed sobą 3 godziny i 12 minut jazdy. Więc postanawiam podać mój numer telefonu komórkowego. Cieszysz się z mojej ignorancji i zaznaczasz, że w większości pociągów dzisiejsze gniazda są dostępne. W przeciwieństwie do mnie często podróżujesz pociągiem, ponieważ faktycznie jesteś z północy i przeniosłeś się do Zagłębia Ruhry z powodu swojej pracy. I zamierzasz zostać. Kilka lat.



Post udostępniony przez The Scribe? (@ichglaubedubistes) 24 sierpnia 2017 r. o 12:49 PDT

? pierwszy pocałunek?

Zobacz ten post na Instagramie

Wpis 6 | Reklama, ponieważ wspomniano | ... a potem mnie całujesz. Wreszcie! Przejeżdżający ludzie i ich ciekawskie oczy są tak samo bezsensowne jak przejeżdżające samochody i autobusy, gruchające gołębie i chrapliwe ogłoszenia głośników Deutsche Bahn. Ten moment się teraz liczy. Nasza chwila. Zauważam, że mój puls gwałtownie rośnie i wolałbym ukraść spojrzenie na zegarek, który prawdopodobnie daje mi tętno 96 - tak przy okazji, moje tętno spoczynkowe wynosi 54. Ale zostawię to w spokoju, ponieważ nie chcę tego ten moment się zatrzymuje. Jeszcze nie. W środku pocałunku zaczynasz się uśmiechać, spójrz mi w oczy i powiedz: „Przepraszam”, pytam cię ze zdziwieniem: „za co?”, Bo nie mogę myśleć o niczym, za co musisz przeprosić. „Cóż, ponieważ jest to teraz miejsce naszego pierwszego pocałunku.” Odpowiadasz, a mój puls znów wzrasta. Co najmniej 120. Dlaczego lokalizacja naszego pierwszego pocałunku jest ważna, jeśli oboje nie chcemy niczego liczyć? Zgadzamy się z tym. Lub? Nagle naturalnie łapiesz mnie za rękę. Może zauważysz, jak zaczynam się wahać w myślach. Twoja ręka jest przyjemnie ciepła i mówisz, że chcesz dołączyć do mnie w moim samochodzie.





Post udostępniony przez The Scribe? (@ichglaubedubistes) 26 sierpnia 2017 o 10:29 PDT

? Jak randki stają się relacją?

Zobacz ten post na Instagramie

Wpis 11 | Jest 19 kwietnia. Wystarczy pięć minut, aby zobaczyć cię po pięciu długich dniach i znacznie dłuższych nocach. Tęsknię za tobą. Czy w końcu powiesz mi, co jest z nami? # Niepokój miesza się z moimi # uczuciami jak płynna trucizna. Obawiam się, że źle zinterpretowałem twoje słowa. Że jest za wcześnie. Że źle zinterpretowałem twoje plany na lato. A ty po prostu nie czujesz tego do mnie tak, jak do ciebie. Zaczynam wątpić. Potem dzwonię. Otwierasz moje usta i pozdrawiasz mnie. Jak zwykle mnie całujesz. Coś jest innego. Czujesz to?



Post udostępniony przez The Scribe? (@ichglaubedubistes) 31 sierpnia 2017 o 12:15 PDT



? i jak w końcu się do niego wprowadza. (Możesz przeczytać całą historię tutaj na Instagramie.)

19 kwietnia „on” powinien się wszystkiego nauczyć

„Uwielbiam pisać i dlatego chciałem dać mu własne czasopismo na specjalną okazję” - pisze autor na specjalnie stworzonym blogu.„Po okazaniu znajomemu znajomemu pojawił się pomysł opublikowania dziennika”.

Przez miesiące anonimowa młoda kobieta przygotowuje taką deklarację miłości bardzo szczególnego rodzaju. Jej kochanek nadal nie ma pojęcia o akcji. Dopiero w oficjalną rocznicę dwóch zostanie zainaugurowany. A on jest tuż za rogiem:19 kwietnia.

Kiedy już nie jestem, życzę ci jasnych kolorów dla ciebie i żadnego świata w czerni i bieli. Chcę, żebyś był szczęśliwy. W przeciwnym razie nie byłbym na zawsze.



Myślimy: słodki pomysł!

Miraculous: Biedronka i Czarny Kot - Wyznanie uczuć (Może 2024).



Instagram, Lovestory, Anniversary