Sam skok w nowe życie

Czego tu chcesz? ”, Zapytała męża w złym humorze, kiedy wrócił do domu z podróży służbowej dzień wcześniej niż oczekiwano. Martin Grundmann * wzdrygnęła się w duchu, czy naprawdę powiedziała, że ​​rzeczywiście uznała to za nie do zniesienia Odpowiedź była zaskakująco prosta: tak, jej mąż był przerażony, spakował bagaże i przeprowadził się do hotelu, w którym to momencie 51-latek zdał sobie sprawę, że jej małżeństwo w końcu się skończyło po 24 latach ,

Przez długi czas miała wrażenie, że dusi się w związku, zawsze próbowała z nim o tym porozmawiać. Ale na próżno. Jej mąż od początku blokował wszystkie „problematyczne rozmowy”. A teraz nie rozumiał już świata. Zawsze byli wzorową parą: małżeństwo w wieku dwudziestu kilku lat, troje dzieci, oboje małżonkowie pracujący, dzielący pracę w domu. Czysta harmonia.



Żadna zmiana nie może być za późno

Ale po 20 latach małżeństwa ich życie zaczęło się zmieniać: dzieci wyprowadziły się, a Martina Grundmann podjęła pracę jako trener informatyki po latach pracy na własny rachunek. Jej mąż uznał to za wspaniałe. Ale ona nie. Jego największym szczęściem było siedzieć z nią przed telewizorem. W pewnym momencie po prostu chciała się wydostać. „Zastanawiałem się, co pozostało ze wspólnej substancji” - i była zszokowana odkryciem, że „nic nie zostało”.

Przez cztery lata była dręczona. W końcu pragnienie ponownego odkrycia siebie i życia było silniejsze niż ból opuszczenia męża i strach przed samotnością.

Co trzecie małżeństwo w Niemczech kończy się przed sądem rozwodowym - ta statystyka nie jest nowa. Nowość: coraz więcej małżeństw rozpada się na krótko przed lub po srebrnym weselu. Liczba rozwodów wzrosła o 70 procent wśród starszych par w ciągu ostatnich siedmiu lat. Stara miłość rdzewieje. Większość kobiet to kobiety, które tego nie akceptują.



Kobiety nie godzą się na kompromisy.

„Mężczyźni często godzą się na niespełnione małżeństwo” - mówi dr Insa Fooken, profesor psychologii na Uniwersytecie w Siegen. „Kobiety z drugiej strony chcą czystych warunków”. Bardzo się zmieniło. Rozwód był nadal tematem tabu dla naszych matek. Kiedy skarżyli się na jej małżeństwo, często mówili: „On nie pije, nie bije cię, czego więcej chcesz?” Dziś kobiety nie są już tak oszczędne: nie chcą trwać w żałosnych kompromisach.

„Byłam żoną, trenerem i matką, ale nie wiedziałam, kim jestem” - mówi Martina Grundmann. Decyzja o rozwodzie, nie żałowała ani sekundy. Chociaż sprzątanie domu rodzinnego i pozbywanie się 24 lat razem było okropne. Ponadto, że jej najmłodsza córka do separacji wpadła w panikę i oszołomiła, odpowiedziała i obawiała się, że rodzina całkowicie się rozpuści, obciążyła ją ogromnie.



A jednak Martina Grundmann jest dziś szczęśliwa z nowego życia bez męża. „Teraz trzymam w ręku hełm i pozwalam sobie być zaskoczonym”. Kiedy ludzie wyruszają z nieszczęśliwego małżeństwa po wielu latach, może być wiele powodów. Psycholog Insa Fooken przeprowadził wywiady ze 122 parami rozwodowymi, które były małżeństwem przez średnio 25 lat, i odkrył, że istnieją typowe bodźce do późnej separacji: kiedy dzieci wychodzą, a para zostaje odrzucona na siebie. Kiedy ktoś staje się bezrobotny lub przechodzi na emeryturę i nagle zostaje w domu przez całą dobę. Jeśli jeden z partnerów się rozwija, drugi pozostaje w starym kanale. A kiedy pary mogą przyznać po latach, że cały czas żyją w iluzji społeczności i zaprzeczają niezgodnościom.

Bycie samotnym po rozwodzie i separacji

Katja Schmidt rozstała się po 22 latach. Bez naruszenia zaufania, bez skandalu, bez większego szoku. 50-letni menedżer produktu i jej mąż Thomas byli dobrze przygotowanym zespołem. Mieli ładne mieszkanie, żyli bez zmartwień finansowych i czuli się we wspólnym kręgu przyjaciół. Koniec nadszedł, niezauważony przez obu. „Nawet nie zauważyłem go jako kobiety, z miłością ugotował mnie, ale nie miałem żadnego erotyzmu”. Na przyjęciach jej mąż był czarujący, musujący, z twarzą. Gdy tylko wrócili do domu, nic z tego nie zostało. Przez długi czas myślała, że ​​to zależy od niej. Ponieważ nie jest wystarczająco wielka, by być pożądaną, nie zasługuje na nic lepszego. Myśli, które dziś uważa za absurdalne. Kiedy po raz pierwszy pomyślała o separacji, poczuła panikę. „Bałam się być sama”. Ale wszystkie próby mówienia o tym, czego brakowało w jej partnerstwie, zawiodły. „Wszystko było w porządku dla Thomasa.Brakowało mu niczego.

Michael Cöllen, terapeuta z Hamburga, codziennie spotyka się w swoich praktykach z mężami, którzy nie rozumieją, dlaczego ich żony są niezadowolone i wycofują się z nich: „Często są zupełnie zaskoczeni, gdy partner skonfrontował ją z niezadowoleniem.” Wielu znajduje drogę do poradnictwa jeśli kobieta była już u prawnika.

Mężczyźni są często zaskoczeni.

Również Katja Schmidt układała się wielokrotnie. Minęło dziesięć lat, zanim odważyła się narysować linię. Przyczyną była oferta pracy w innym mieście. Chociaż jej mąż i jej zespół postanowili zacząć od nowa, ale przenosząc się do niej jak zastrzyk witaminy, stwierdził, że wszystko jest okropne. Początkowo nie miał pracy i pozwalał jej codziennie odczuwać zły nastrój. „Dla mnie poszło naprawdę dobrze”, mówi Katja Schmidt. „Po raz pierwszy, oprócz pracy, znalazłem czas, aby zaangażować się w pracę, uczestniczyć w seminariach, podróżować i ewoluować”. Ponieważ nie chciała już usprawiedliwiać się przed mężem w każdym warsztacie i każdej nowej spódnicy, w końcu zażądała oddzielnych rachunków i zwyciężyła - przeciw jego opór. Uderzenie wyzwolenia. W końcu mogła powiedzieć: „To moje pieniądze i robię z tym, co chcę”. Wcześniej zawsze czuła się opanowana.

Czy mogę ponownie znaleźć partnera?

Katja Schmidt od roku rozwiodła się z mężem - i nie tęskni za nią. Podobnie jak Martina Grundmann jest zawsze szczęśliwa z powodu swojej odwagi i jest dumna z tego, że teraz sama opanowuje swoje życie. „Nikt już ze mną nie rozmawia i to jest naprawdę dobre”.

Początkowo od czasu do czasu pojawiał się strach przed ponownym znalezieniem partnera, który mógłby żyć sam na zawsze. Ale w pewnym momencie zdała sobie sprawę, że te myśli doprowadziły ją do ślepego zaułka i „od tego czasu zniknęły”.

Dla wielu kobiet obawy o pieniądze są trudniejsze: większość kobiet nadal zarabia mniej niż ich mężowie. Zwłaszcza kobiety, które zrezygnowały z pracy ze względu na rodzinę, strach - często słuszny - stanąć w złym rozwodzie. Maren Köhler musiała zacząć od zerwania z mężem Klausem w wieku zerowym. Kiedy urodziła się jej pierwsza córka, rzuciła pracę jako urzędniczka bankowa. Że w końcu stanie sama z trójką dzieci i będzie musiała walczyć o pracę, nigdy by jej się nie śniło. „Myślałem, że jesteśmy idealną parą: byłem głównym człowiekiem, on emocjonalny, byłem pragmatyczny, on artystą, wspaniale się uzupełniałyśmy”. Przez 22 lata Maren Köhler uważała, że ​​jej związek jest intymny i stabilny, nawet gdy trzecie dziecko było poważnie upośledzone. „Ale najwyraźniej nie spakowaliśmy go tak dobrze, jak myślałem”.

Kiedy najstarsza córka miała dwanaście lat, okazało się, że jej mąż przez wiele miesięcy miał kochanka. „Czułem się okropnie”. Jakby w transie, przez następne miesiące przeżywała swoje codzienne życie. Potwierdził, że kocha ją nad wszystkim, z jednym zastrzeżeniem: musi być mały pokój dla drugiej kobiety. „Chciał, żeby rodzina była bezpieczną przystanią i tylko wisienką na szczycie”. Maren Köhler był oszołomiony. Skończyła się myśl, że regularnie spotyka się ze swoim kochankiem w studiu - nigdy nie rozmawiali o wolnej miłości. I cały czas musiała słuchać, jak druga pracuje, jest interesująca i buduje wiarę w siebie, co rzekomo ucierpiało z powodu niepełnosprawności najmłodszego dziecka.

Spotkanie w sądzie

Trzy razy odwiedzali poradnictwo dla par. Bez rezultatu. Nastąpił udręczony rok pełen tam iz powrotem: ukochany rozpadł się, chciał zostać z Maren, zapewnił, że wybrał rodzinę. A potem znów spotkał się z kochankiem. W Wigilię powiedział Maren o swoim największym życzeniu, „że my, kobiety, nawet zostanę najlepszymi przyjaciółmi”. Czuła ogromną wściekłość. I to było dobre. W końcu miała siłę, by wyrzucić go przez drzwi. A jednak: „Aby przetworzyć separację, znalazłem trudniejsze niż przyjęcie mojego niepełnosprawnego dziecka”. Jej mąż zapłacił za utrzymanie, ale był niewiarygodny. Aby odebrać pieniądze, znalazła się poniżająca. Chciała sama stanąć - nawet w pracy. Jej stary pracodawca pomachał jednak uprzejmie. Zbyt długo nie pracowała w bankowości.

Po kilku zmianach w pracy doszła wreszcie do wymarzonej pracy jako sekretarka wydawnicza w agencji wakacyjnej - miała 55 lat. „Nagle dokładnie wiedziałam, czego chcę, i walczyłam jak lwica” - mówi Maren Köhler. Jest dumna, że ​​sama jest finansowo. I że dziś może spokojnie rozmawiać ze swoim mężem, kiedy spotyka go także w dniu urodzin dzieci. Ponieważ teraz wie, że słuszne było odważyć się na skok: „Mam wspaniały krąg przyjaciół, jestem o wiele bardziej otwarty niż przedtem, sprawię, że moje życie będzie takie, jak się cieszę i mogę sobie na to pozwolić” - mówi. „I to sprawia, że ​​jestem niesamowicie zadowolony”.

* Zmieniono nazwy małżeństw

Obecne prawo o separacji i rozwodzie

Od 1 stycznia 2008 r. Obowiązuje szeroko dyskutowana ustawa.Jego główna idea: każdy jest odpowiedzialny za siebie. I: Pary małżeńskie i niezamężne są traktowane tak samo. Oto najważniejsze zmiany

Konserwacja nie jest już oczywista Po trzecim urodzeniu najmłodszego dziecka opieka nad dzieckiem musi być opłacona tylko wtedy, gdy równa się „kapitałowi”. Innymi słowy, nikt nie może przewidzieć, czy i jak długo sąd przyzna alimenty byłemu partnerowi. Nawet po długim małżeństwie kobieta musi podjąć każdą pracę, która odpowiada jej wykształceniu. Na przykład w razie wątpliwości rozsądne jest, aby rozwiedziona żona ponownie pracowała jako sekretarka, jeśli jest to jej wyuczony zawód. Ich wynagrodzenie jest wtedy uważane za wystarczające, wystarczające środki do życia - nawet jeśli ich poziom życia jest niższy niż ten, jaki mieli w małżeństwie. Jednak ci, którzy mogą udowodnić, że przyszedłby znacznie bardziej profesjonalnie, gdyby pozostał samotny, mogą żądać odszkodowania poprzez utrzymanie. Dotyczy to również bardzo długich małżeństw. Szczególną uwagę należy zwrócić na zakres, w jakim małżeństwo wpłynęło na możliwość zapewnienia własnego utrzymania. Na przykład, jeśli para celowo wybrała partycję dwójkową - jedną na opiekę nad rodziną, drugą na pieniądze. W takim przypadku ustawodawca zaleca, aby roszczenie alimentacyjne było „stopniowo zmniejszane”. Ci, którzy przerwali szkolenie zawodowe podczas małżeństwa, mogą żądać alimentów na szkolenie, dalszą edukację lub przekwalifikowanie.

Dzieci mają pierwszeństwo Jeśli były partner założył nową rodzinę, przede wszystkim nieletnie dzieci otrzymują wsparcie finansowe, niezależnie od tego, czy pochodzą z nowego, czy starego związku. Wtedy tylko partnerzy i byli partnerzy. Dotyczy to również zawarcia umowy małżeńskiej, ale pieniądze nie wystarczą.

Uprawnienia emerytalne są dzielone bezpośrednio Tak jak poprzednio, w przypadku rozwodu uprawnienia emerytalne nabyte podczas małżeństwa są zmniejszone o połowę. Zmieniła się tylko procedura: wcześniej roszczenia były rekompensowane przez wysoce skomplikowane obliczenia. Ponadto można było ubiegać się o nie tylko, gdyby oboje byli rozwiedzeni. Dzisiaj wszystkie dostawy w danym systemie są rozdzielone i podzielone na pół. Byli partnerzy otrzymują teraz pieniądze bezpośrednio od dostawcy emerytury - w przypadku emerytury zakładowej z konta, które musiała zostać założona przez firmę podczas rozwodu. Emerytura, na przykład dla kobiety, musi być wypłacana przez całe życie, nawet jeśli przeżyje ona swojego byłego męża przez wiele lat.

Wywiad: „Kobiety są bardziej zdeterminowane i radykalne w miłości”

Dlaczego pary, pomimo wielu lat wspólnego, tak trudno opanować wyzwania długiego małżeństwa? Kolega ChroniquesDuVasteMonde-Woman Birgit Schönberger rozmawiała z hamburskim psychologiem i terapeutą par Michaelem Cöllenem

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Kobiety, które rozstały się po 20 lub 30 latach małżeństwa, często zgłaszają, że ich mężowie spadli z chmur. Jak to możliwe?

Michael Cöllen: Zostało udowodnione statystycznie, że po sześciu latach małżeństwa 80 procent kobiet jest niezadowolonych, w porównaniu do zaledwie 20 procent mężczyzn. To pokazuje, że kobiety i mężczyźni doświadczają związku w zupełnie inny sposób. Znam przypadek człowieka, który został powalony, kiedy jego 48-letnia żona cicho odeszła z innym mężczyzną na imprezie i odmówiła jakiejkolwiek informacji. Później okazało się, że od lat bezskutecznie konfrontowała się z nim z jej małżeńską frustracją. W mojej praktyce mam także 60-latków, którzy mówią swoim mężom: „Odchodzę od ciebie, więc nie chcę żyć dalej”.

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Dlaczego ludzie nie walczą o miłość na czas?

Michael Cöllen: Często są tak wyczerpani przez zawód, że nie mają siły na związek ...

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Wiele kobiet nie jest mniej obciążonych.

Michael Cöllen: Oczywiście, ale nadal zachowują pewną strefę prywatną. Mężczyźni często uznają oczekiwania kobiet za dodatkowe obciążenie - także dlatego, że nie nauczyli się zanurzać w świecie emocji. Wielu mężczyzn wraca do domu, jest zmęczonych, siedzi przed telewizorem. 50-letnie kobiety już tego nie robią.

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Ponieważ są tak pewni, że spełnią się gdzie indziej lub rozstają się z nim?

Michael Cöllen: Tak. Nie jesteś już gotów, aby cały związek pracował sam. Najpóźniej, gdy dzieci wychodzą z domu, zatrzymują je. Kultywują intensywne przyjaźnie z innymi kobietami i szukają własnej drogi w ich nowej samoocenie - niezależnie od mężczyzn.

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Czy rosnąca liczba późnych rozwodów ma również coś wspólnego z faktem, że dzisiejsze pokolenie kobiet ma wyższe oczekiwania dotyczące miłości?

Michael Cöllen: Zdecydowanie. Kobiety nie są już zadowolone z miłości do niskotłuszczowej diety. Czytają dużo o partnerstwie, odkrywają ich pożądanie i chcą żyć.

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Rozwód często ma miejsce, gdy zmienia się życie razem. Co sprawia, że ​​tak trudno opanować te przejścia?

Michael Cöllen: Relacje odbywają się etapami, a mniej więcej co dziesięć lat zaczyna się nowy: na początku jest faza poddania, następnie faza budowy, wiek średni i wiek 50 lat, zaczyna się wiek: dzieci wychodzą z domu w tym samym czasie Praca często dociera do zenitu. Nagle para jest sama i musi znaleźć nowy kierunek.

ChroniquesDuVasteMonde KOBIETA: A w tym momencie wielu dryfuje?

Michael Cöllen: Kiedy ciężar rodzicielstwa zniknie, a presja na pracę ustąpi, wiele kobiet czuje, że odkrywa na nowo siebie i swoje życie i staje się aktywna, podczas gdy mężczyźni przechodzą na emeryturę. Od lat realizują jasne cele, pracują nad karierą, budują dom, który wspiera dzieci, a teraz siedzą sami z żoną. Istnieje kilka zasad społecznych dla tej fazy. Wszystko było kiedyś regulowane konwencją. Jeszcze ważniejsze byłoby dzisiaj rozmawiać ze sobą, ponieważ uczuć często nie można wymieniać.

ChroniquesDuVasteMonde WOMAN: Czy obserwujesz różnice w sposobie dzielenia się kobiet i mężczyzn po długim małżeństwie?

Michael Cöllen: Kobiety są bardziej zdeterminowane i radykalne w miłości. Żądają więcej i szukają argumentu. Ryzykują, że zostaną sami, a nawet są gotowi do upadku społecznego. Mężczyźni mają tendencję do chodzenia tylko wtedy, gdy mają nowego partnera. To, co dzieje się obecnie dla kobiet w połowie życia i po nim, to niemal bezgłośna rewolucja, która przynosi ogromne zmiany w współistnieniu mężczyzny i kobiety.

*Michael Collen jest certyfikowanym psychologiem i terapeutą par w Hamburgu (www.michaelcoellen.de). Ostatni się przez niego pojawił „Kochaj swojego partnera jak siebie samego. Ścieżki dla par z narcystycznych kryzysów”, (255 stron, 22,95 euro, wydawnictwo Gütersloher)

SKOK DO ZUPEŁNIE INNEGO ŻYCIA (Może 2024).



Rozwód, separacja, Michael Cöllen, kompromis, Niemcy, Hamburg, długotrwały związek, separacja, rozwód