Urk! Duży bałagan z włosami Barbary
Kiedy Barbara przedstawiła ostatnio Gala Spa Awards w Baden-Baden, miała na sobie prostą, długą suknię wieczorową. Fryzura była stylistyczną przerwą: dzika fala. Kiedy położyłem jej na unoszącym się suchym kapturze, po podwinięciu włosów, była oburzona: „Matthias, nie mówisz teraz poważnie?!? Ale fala pożądania wygrała i została rozbita.
Użyłem pory suchej do makijażu, a potem zakręciłem włosy. Na widok dostałem szoku: wilgotny i kudłaty. I nigdy nie zapomnę spojrzenia Barbary. Nie jest też sucha? Baw się dobrze! Włosy bardziej przypominały pękniętą poduszkę niż zamek „Czerwony dywan”. Jakoś zrobiłem fryzurę z plątaniny? niestety raczej przedmieście niż Hollywood. Wzięła ją sportowo i wyszła na scenę.
Wiedziałem, że ich wprowadzenie odbędzie się na mój koszt. Zack śmiał się pierwszy. Co jeszcze zrobiłaby dla otwarcia ...?
Zdjęcie: Albert Augustin