• Kwiecień 28, 2024

Game of Thrones: Wykonawcy obiecują największą bitwę historii seryjnej

To, że wielki finał „Game of Thrones” nie przyda się z małą potyczką, aby fani serii HBO mogli liczyć siedem najpóźniej od końca sezonu. To, co zdradził David Benioff (48), jeden z Showrunnerów z tej serii, ale teraz zgodnie ze stroną „Entertainment Weekly”, powinno pozwolić wszystkim bombastycznym fetyszystom zebrać się w ustach. Tak więc jednym z już zbyt długich odcinków ostatniego sezonu jest całkowite poleganie na walce ludzkich bohaterów z hordami nieumarłych.

I jest jeszcze lepiej: na okładce nowej edycji „Entertainment Weekly” znajduje się pierwsze zdjęcie ostatniego sezonu, w którym zobaczymy Jona Snowa i Daenerys Targaryen (Emilia Clarke, 32), Kit Harington (31), w ramionach i najwyraźniej patrzą z niepokojem na groźną bitwę. Oczywiste jest również, że Daenerys będzie podróżować do Winterfell, co według raportu ma się odbyć na początku ósmego sezonu.



Mistrz bitwy

Nawiasem mówiąc, widok fotela reżysera podczas epizodu wojennego jest również bardzo obiecujący. Zrobiła więc Miguel Sapochnik (44), który już między innymi był odpowiedzialny za imponujące i pełne akcji odcinki „The Battle of the Bastards” i „Hartheim”. „Chodzi o życie przeciwko umarłym” - powiedział Benioff. „Nie możesz tego zrobić w ciągu 12 minut”. Brzmi to jak mnóstwo czasu dla niektórych ukochanych postaci, by jak najbardziej heroicznie ugryźć się w trawie Westeros.

Dopóki nie będzie pewności co do tego, lądowanie zajmie trochę więcej czasu. Chociaż ostatni sezon jest już wyłączony, będzie emitowany w nadchodzącym roku. W przeciwieństwie do poprzednich sezonów będzie się składać tylko z sześciu odcinków.



Game Of Thrones (KSHMR & The Golden Army Remix) (Free HQ Download) (Kwiecień 2024).



Woda, gra o tron, finał, Denis Benioff, Kit Harington, GoT