Miała 14 lat, on jej wujek? Teraz mieszkają jako para w Berlinie

Ona ma dziś 17 lat, on 49. Sam, prawdopodobnie są jakieś? sprawiedliwa różnica wieku, jest nieletnia. Ale historia wprowadzająca Josephine P. i jej wujka Gerrita H. zdecydowanie to podkreśla. Kiedy się zakochała, Josephine miała 14 lat, a jej obecny chłopak był już ojcem? a jej wujek się ożenił.

Latem 2015 r. Policja przeszukała publicznie w poszukiwaniu dziewczyny z Brandenburgii. Połowa Niemiec spekulowała: gdzie jest Josephine? A co ma z tym wspólnego wujek? Ponieważ Gerrita H. też nie było. Podejrzenie: ówczesny 46-latek i uczeń wypalili się.

I to była prawda. Dobre pięć tygodni, obaj uciekli przez Europę? jako para, jak podkreślają dzisiaj.



© MG RTL D / Biuro prasowe

We Francji policja ostatecznie zajęła Josephine i Gerrita. Wczasowicz rozpoznał ucznia. Od tego czasu minęły trzy lata. A kochankowie kontynuowali swój romans? przeciwko wszelkiemu oporowi.

Ponieważ rodzice Josephine wcale nie byli podekscytowani łącznością ich córki z żonatym krewnym. Zabraniali kontaktu, młodzi ludzie, nawet, jak mówi nam dzisiaj Josephine, dopuszczeni do psychiatrii. Ale w końcu sąd orzekł, że ówczesny 15-latek może mieszkać ze swoim byłym wujkiem? dobro dziecka nie było zagrożone.



Ponieważ: Josephine raz za razem podkreślała, że ​​32-letni Gerrit H. zmusił ją do niczego. Wręcz przeciwnie.



On o niej: „Nie chcę niczego doświadczać”

Po raz pierwszy oboje mówili publicznie o swojej miłości. W wywiadzie dla RTL 49-letni architekt zachwyca się swoją dawną siostrzenicą i obecnym partnerem: „To niewiarygodne i niesamowicie uporządkowane, nie chcę przeżywać niczego innego”. Początkowo odrzucił uczucia jako kaprys młodej dziewczyny. „Chciałem tego uniknąć, ponieważ miałem rodzinę, której nie chciałem porzucić”.

Ale potem Gerrit H. zrozumiał: „To jest głęboka, szczera miłość”. Podobnie Josephine zapewnia, że ​​nie została zmanipulowana przez wuja. „To, co naprawdę w nim uwielbiam, to to, że mogę czuć się z nim tak dobrze w domu”, mówi 17-latek, „po prostu czuję się z nim bezpiecznie”.

Ślub już zaplanowany

Tymczasem Josephine i Gerrit mieszkają jako para w Berlinie. Są pewni, że ich miłość zachowuje. W nadchodzącym roku oboje planują ślub, najpierw w gronie przyjaciół, później być może potem „na karaibskiej wyspie”, jak uważała Josephine.

„Jesteśmy zdecydowanie szczęśliwi”, mówi? „ponieważ w końcu udało nam się żyć przynajmniej trochę w pokoju”.

© MG RTL D / Biuro prasowe


Tutaj możesz zobaczyć artykuł RTL o Josephine i Gerricie.

Kobry a Uzovky (Może 2024).



Brandenburg