Teraz Michał T. rozpakowuje! „Sarah była moją pierwszą wielką miłością”


Jest człowiekiem na pikantnych zdjęciach, które zapoczątkowały dramat małżeński o Sarze i Pietro Lombardim - i ostatecznie doprowadziły do ​​separacji. Milczy od dłuższego czasu, ale teraz Michał T. szuka publiczności: rozpakowuje na Facebooku - i zmienia się przed Sarą!

Uważa za smutne, że Sara jest obecnie „wszędzie rozdarta i obrażona”, pisze, a potem wysyła: „Nikt nie zna prawdy!”.

Sara była jego pierwszą wielką miłością i zawsze przysięgał jej, że będzie tam dla niej i uczyni ją szczęśliwą. A potem wychodzi przeciwko Pietro: Sara już dawno nie była szczęśliwa - i wszyscy wiedzą o tym w swoim otoczeniu!



Michał T. broni się także w swoim poście: „Nie zniszczyłem żadnej rodziny!” zauważa i wysyła ponure wskazówki: „Wszyscy zawsze myślą, że to, co pokazują, jest takie samo ... ale to jest dokładnie to, czego nie ma!” To, co on przez to rozumie, nie jest jasne.

Dla Pietro Lombardiego słowa te muszą być przynajmniej policzkiem w twarz. Brzmi to tak, jakby jego Sarah nie zdradzała swojego byłego, ale jakby miała z nim prawdziwy związek. Miłość, ochrona, szczęście - fakt, że Michał T. mówi o wszystkim, może rozerwać serce Pietro.

Wypowiedź Michała T. w brzmieniu:

To bardzo smutne, jak sarah jest rozdarta i obrażana wszędzie, nikt nie zna prawdy! Była moją pierwszą miłością i obiecałem, że zawsze będę tam dla niej i zawsze chciałem, żeby była szczęśliwa. Ale to już nie była ona ... nie przez długi czas i wszyscy w okolicy to wiedzieli. Gdybyś spojrzał, musiałbyś zobaczyć, co zobaczyłem. Zawsze byłem jurorem pewnego dnia będę tam dla ciebie! Nikt nie ma prawa osądzać. Nikt! Jest najlepszą matką, jaką mogę sobie wyobrazić dla dziecka, jej syn jest dla niej wszystkim i od dawna walczy o jego życie. Aby go chronić, wzięła wszystko bez słowa! Osoba, która potrzebuje miłości, nigdy nie powinna być potępiana za to, co robi. Ponieważ nic nie dzieje się bez powodu i nikt nie wie, jak naprawdę wszystko wyglądało. Nie zniszczyłem rodziny !!! To nie byłem ja! Każdy zawsze myśli, że to, co jest mu pokazywane, jest takie ... ale to jest dokładnie to, czego nie ma. Społeczne i obrzydliwe, jak ludzie idą tu na kobietę, która jest bezbronna, narażona z dzieckiem w ramionach! Wstydźcie się, wszyscy! A także ci, którzy udają, że są teraz bohaterami narodu. Wierzę w Boga i wierzę, że każdy za to płaci, każdy wzbogaca i cieszy się cierpieniem innych!



© Michal T. / Facebook


Sarah Lombardi nie skomentowała jeszcze zarzutów. Pietro demonstruje w sieciach społecznościowych, że chce być silny i być tam dla swojego małego synka.

Przeczytaj także

Rozwód od Sarah! To, co Pietro mówi o separacji i opiece


NYSTV - The TRUE Age of the Earth Ancient Texts and Archaeological Proof Michael Mize (Kwiecień 2024).



Sarah Lombardi, Michal T., Facebook, Pietro Lombardi