Tak wysokie są opłaty w obozach dżungli! ?
Są pod obserwacją przez całą dobę, jedzą prawie wyłącznie ryż i fasolę i są regularnie wyśmiewani w egzaminach. Jasne jest, że „celebrytki” dobrze płacą w obozie dżungli. Portal internetowy „content.de” obliczył teraz możliwe opłaty dla wczasowiczów? a jeden lub drugi całkowity zapach zaskakuje.
Liderem rankingu Moneta jest rzekomo Natascha Ochsenknecht. 53-latek powinien zarabiać 170 000 euro za swój czas na pryczy. Zrobione trochę poza utartymi szlakami, ale nie mniej dobrze, Tina York, Giuliana Farfalla i David Friedrich. Mogą być nagradzani prysznicami karaluchów i penisami wielbłądów za około 100 000 euro.
Z drugiej strony Jenny Frankhauser i Tatjana Gsell powinny negocjować nieco gorzej. Opuszczają obóz dżungli rzekomo za 80 000 euro. Matthias Mangiapane jest wkrótce bogatszy o 70 000 euro, Kattia Vides i Ansgar Brinkmann z kolei mogą liczyć na ponad 60 000 euro na koncie.
Najgorzej pod względem formy Jungle Gage według „Lohn.de” Daniele Negroni, Sandry Steffl i Sydney Youngblood. Przy zaledwie 50 000 euro ich czas w obozie jest najmniej opłacalny.