Charlotte Würdig opowiada o swoich dwóch poronieniach

Poronienie jest najgorszą rzeczą, jaka może spotkać przyszłą mamę. Charlotte Würdig również musiała tego doświadczyć. Po pierwszym dziecku aktorka i specjalistka od fitnessu doznały dwóch poronień. W wywiadzie dla RTL mówi teraz o najbardziej emocjonującym momencie swojego życia.

„Za każdym razem, gdy idziesz do łazienki, masz nadzieję, że nie ma krwi”.

Mąż Sido pomógł jej w trudnym czasie

Była w stanie dobrze poradzić sobie z tymi ofiarami śmiertelnymi, zawdzięcza głównie swojemu mężowi Sido. Raper był zawsze z 39-latkiem. „Bardzo mi pomógł i zostawił mnie tak zrelaksowaną, jak ja, dając mu miejsce i to było dla mnie bardzo dobre, ponieważ wtedy miałem trochę odpoczynku, to było naprawdę ważne”.



Ale strach przed dwoma poronieniami był świetny. Zwłaszcza, gdy Charlotte Würdig zaszła w ciążę po raz czwarty, napięcie było niskie. Ale wtedy radość była tym większa, gdy mały chłopiec, czysty i zdrowy, ujrzał światło dzienne.

„Potem mieliśmy tam malucha, leżał ze mną na kolanach i wszystko było miłe, a potem powiedziałem:„ Może dwaj inni patrzą w dół i widzą malucha ”. Wtedy mój mąż powiedział: „Dlaczego mieliby patrzeć w dół, może po prostu potrzebował kilku prób i czy to jest teraz. A teraz on jest tutaj.

No Rapture, No Escape? (Może 2024).



Charlotte Würdig, poronienie, RTL