Marzenia są jak terapia

Stefan Klein, 49 lat, studiował filozofię i doktorat z biofizyki. Pracował jako redaktor w „Spiegel” i „Geo”, a potem zdobył sławę jako autor bestsellerów naukowych książek non-fiction. W swojej ostatniej książce zajmuje się tym, co dzieje się z nami w nocy: „Dreams: A Journey into Our Inner Reality” (288, 19,99 euro, S. Fischer). Stefan Klein mieszka z rodziną w Berlinie.

© Andreas Labes

ChroniquesDuVasteMonde: Panie Klein, wielu ludzi wciąż marzy o Zygmuntu Freudzie i jego doktrynie symboli snu: Gwizdek to fallus, walizka pochwy, we śnie drabina w górę iw dół oznacza stosunek płciowy ...

: ... a brak zębów oznacza masturbację, ale nie pytaj mnie dlaczego. , ,

... i mocno podejrzewam, że dzisiaj jest przestarzały. Ale czy Freud mylił się we wszystkim?

Nie. Freud pod wieloma względami mylił się, ale widział już wiele rzeczy 115 lat temu. Na przykład wspomnienia są przetwarzane we śnie. Jednak Freud wierzył, że marzenia bawią się z nami w chowanego, a to był jego wielki błąd: że zakazany czai się pod pozorem symboliki snu.

Kontr-teza Freuda reprezentuje obecnie 81-letniego badacza psychiatrii i snów Allana Hobsona, który powiedział: Sny są w zasadzie tylko mentalnymi śmieciami, które nie zasługują na uwagę.

W międzyczasie poprawił także swoją opinię. Dziś wiemy: potrzebujemy marzeń. I mają cel, ponieważ przygotowują nas na przyszłość. Bez zdolności do snu nasze umysły nie działałyby. Ani młodszy Hobson, ani Freud nie byli w stanie rozpoznać tego sensu. Dopiero teraz otwiera się przed nami dzięki ogromnemu postępowi badań nad mózgiem.

Wszyscy śnią każdej nocy, na stałe, a nie tylko od czasu do czasu, jak kiedyś myśleli. Piszesz: spanie oznacza śnienie.

Tak, dosłownie śnimy całą noc. To również jest bardzo nowy wgląd. Przez długi czas wierzono, że będziemy śnić tylko w tak zwanych fazach REM; REM oznacza „szybki ruch oka”, ponieważ oczy poruszają się szybko w tej fazie snu. Ale teraz jasne jest, że śnimy nawet w głębokim śnie. Nie ma faz snu bez śnienia. A ponieważ sen wypełnia ponad jedną trzecią twojego życia, oznacza to: Z marzeniami spędzasz więcej czasu niż z jakąkolwiek inną aktywnością.

A potem zwykle tego nie pamiętasz. Chyba że było to coś nieprzyjemnego.

Jak często pamiętasz swoje sny?

Może raz lub dwa razy w tygodniu.

Zrób to przez dwa miesiące, z zamiarem zasypiania: jutro chcę zapamiętać moje sny. A rano nie podskakujesz od razu, ale pozwól chwilę przejrzeć noc, a następnie zapisz kilka słów kluczowych. Lub regularnie informuj osobę, z którą mieszkasz. Gwarantuję ci: następnie zgłosisz tyle przyjemnych, co nieprzyjemnych snów. Jeśli pamiętasz tylko kilka snów, pojawia się efekt, który doświadczamy również w codziennym życiu: łatwiej zapamiętujemy negatywne emocje niż pozytywne emocje. Jeśli duża część dnia pracy była przyjemna, ale byłeś zirytowany przez pół godziny - cóż, co powiesz wieczorem w domu? Dokładnie.



Czego mi brakuje, jeśli nie pamiętam moich snów?

Wiele, ponieważ sny są bardzo zabawne. Zawsze jestem zdumiony jej zdjęciami, pomysłowością i humorem. Sny są często niezwykle zabawne! I ujawniają głęboką prawdę o nas: jak działają nasze umysły, co naprawdę nas niepokoi. Aby to rozpoznać, nie musisz walczyć z wątpliwymi symbolami. Sny wyrażają swoje przesłanie bardzo bezpośrednio, głównie poprzez uczucia: jeśli jesteś prześladowany we śnie w nocy, boisz się, a ten strach jest po prostu strachem. Nie musisz niczego interpretować, czujesz to.

Ale skąd pochodzi ten strach? Czy to jest coś, co ja - aby użyć teraz słowa Freuda - represjonowałem w ciągu dnia?

Nie wysiedlono. Istnieją podstawowe nastroje, które zmieniają się stosunkowo powoli. Często odbieramy je mało w ciągu dnia, ponieważ jesteśmy zbyt rozproszeni przez bodźce zewnętrzne. Niemniej jednak determinują nasze uczucia i działania. Nazywam to „nurtami duszy”, które stają się oczywiste w nocy. Wyjaśniamy nasze emocje zbyt słabo, kiedy kładziemy wszystko na zewnętrzne wpływy: „Jest jasne, że jestem w złym humorze, dzieci były nie do zniesienia, praca nie trwa, ktoś mnie denerwował”. To wcale nie jest takie jasne. Gdybym był w innym nastroju, prawdopodobnie przegapiłbym te same wydarzenia nonszalancko.W snach odczuwamy najsilniejsze uczucia, bez zewnętrznych bodźców. Pokazują nam, jak budować rzeczywistość, której doświadczamy sami. Uznanie tego jest często wielkim wyzwoleniem.

Oprócz pościgu, istnieją inne typowe sny, jakie prawie każdy miał: sny seksu; Marzenia się wpaść; Marzenia, w których próbujesz czegoś i zawsze zawodzą. Dlaczego te sny są tak uniwersalne?

Wszystkie te sny dotyczą bardzo żywiołowych uczuć: strachu, pożądania, gniewu. To nie przypadek, ponieważ podczas snu REM przetwarzamy uczucia. Emocjonalna treść doświadczenia dnia jest oddzielona od faktów, ponieważ oba przechowują mózg w różnych regionach. Dlatego warto spać nad czymś, co cię zdenerwowało: potem możesz pomyśleć o danej scenie, bez natychmiastowych negatywnych uczuć. Na przykład możesz spotkać kolegę, który wczoraj bardzo irytował cię wczoraj pod oczami. Marzenia są jak naturalna psychoterapia. A badania pokazują, że ci, którzy świadomie postrzegają swoje sny, często mają łatwiej pokonać trudne sytuacje.

A skąd biorą się te dziwne akty we śnie? Na przykład, że tak bardzo nie działa we śnie: pilnie muszę iść na stację, ale nie mogę znaleźć klucza do mieszkania, metro odlatuje, spotykam szkolnego przyjaciela, a potem szopa, nagle jestem gdzieś indziej ...

W śnie nasz umysł działa bardzo szybko. Nie możemy też odróżnić wyobraźni, intencji i rzeczywistości. Kiedy mój brat zaatakuje mnie w ciągu dnia, myślę: „Zadzwonię do niego później”. We śnie jest przede mną. Jeśli ciągle tracisz wątek we śnie, to nie dlatego, że nieświadomy interweniuje. We śnie myślisz podobnie do kogoś, kto cierpi na zaburzenia uwagi. I dlatego nigdy nie przyjeżdżasz do pociągu, do którego chciałeś dotrzeć.



Kolejny klasyk marzeń, który wielu wie: musisz ponownie ukończyć studia lub powtórzyć kolejny długo zdany egzamin.

Często też mam ten sen. Co jest absolutnie dziwne, ponieważ nigdy nie miałem testowego lęku. Dowiedziałem się czegoś o sobie, gdy zauważyłem, że mam te sny bardzo często, kiedy zbliża się publikacja książki lub kiedy muszę wygłosić ważny wykład. Jak już powiedziałem, sny ujawniają się poprzez uczucia: Oczywiście istnieje obawa, że ​​będę mógł zbyt wiele wystawić się na swoje pomysły.

Dlaczego tak często marzysz o ludziach, których od dawna nie widziałeś i o których nie pomyślałeś, ale o wiele rzadziej współpracowników, z którymi masz do czynienia na co dzień?

Ludzie, z którymi mamy wiele do zrobienia w życiu codziennym, pojawiają się w naszych snach - ale często dopiero po latach. Na przykład pięć lat zajęło mi regularne śnienie o moich dzieciach. W snach powstają wspomnienia. Ale to nie znaczy, że po prostu trzymamy migawki z naszego życia i każdego dnia dodaje się nowy. Tak nie działa mózg. Mózg łączy raczej nowe informacje z tym, co już jest zapisane w pamięci. W tym celu stare wspomnienia muszą być wciąż wywoływane. I możesz je zobaczyć we śnie.



Dlatego tak często marzy się o własnym dzieciństwie i młodości?

Tak, ponieważ w tym czasie powstało wiele wspomnień. Tworzą one sieć, w której tkane są nowe wspomnienia. Dlatego często marzy się o przeżyciach ostatniego dnia lub ostatniego tygodnia, które teraz się pamięta - lub o długotrwałych wydarzeniach z dzieciństwa i młodości.

Jeśli ktoś powie mi swoje marzenie zeszłej nocy, co mi o tym mówi?

Pojedynczy sen nie zdradza prawie nic o człowieku. W każdej pamięci jest tak wiele pamięci - jak można wywnioskować z krótkiej sceny marzeń, do której części pamięci ktoś spojrzał? Ale jeśli ktoś powierzy ci swój pamiętnik snów i zobaczysz setki snów, powtarzających się motywów i ludzi, będziesz mógł się wiele o nim dowiedzieć. A kiedy spiszesz swoje własne marzenia, dowiesz się również wiele o sobie.

A co z koszmarami, z których budzisz się spocony? Czy to także konieczne przetwarzanie emocji lub błąd w systemie?

Jeśli budzisz się ze snu, przetwarzanie pamięci nie jest całkowicie udane: poziom stresu, poziom podniecenia był zbyt wysoki. Ale poza tym, pomóż ciężkim snom znacząco w przetwarzaniu stresujących sytuacji.

Dlaczego?

Jeśli przydarzyło ci się coś niepokojącego, śnisz o tym w nocy i może nawet wstać ze snu. Ale zdajesz sobie sprawę, że z czasem jest coraz lepiej. Nadal marzysz ciężko, ale twój sen stopniowo się zmienia, staje się coraz bardziej nierzeczywisty, a ty także nie budzisz się w nocy. Sen jest jak wirtualna rzeczywistość, w której stopniowo uczysz się radzić sobie ze stresującą sytuacją.W pewnym momencie nie będziesz już czuł się tak źle. Większość ludzi radzi sobie ze strasznym wydarzeniem za pomocą swoich marzeń.

A jeśli nie? Jeśli ciągle oglądasz ten sam straszny koszmar?

Jak każde skuteczne lekarstwo, sny mogą mieć niepożądane skutki. Jeśli poziom stresu jest zbyt wysoki, może się zdarzyć, że oryginalna pamięć nie zostanie przetworzona, ale przeciwnie, pali się coraz więcej. I wtedy ludzie wciąż marzą dokładnie o tym, czego doświadczyli. Następnie cierpisz na zespół stresu pourazowego. Ale możemy wpływać na sny - i, co zaskakujące, nawet te.

Jak to działa?

Możesz ciągle wyobrażać sobie pozytywny koniec własnego koszmaru, aby ten znośny koniec wkrótce pojawił się we śnie. Dzięki tak zwanej „Image Rehearsal Therapy” często znikają wszystkie inne objawy zaburzeń stresowych. To również przemawia przeciwko teorii snu Freuda: Freud wciąż wierzył, że surrealistyczne i dziwaczne w śnie wskazują na neurotyczne, chore części osobowości. Ale jest odwrotnie. Jeśli twoje sny wydają się dziwne, przetwarzanie emocji i wspomnień prawdopodobnie działa. Z drugiej strony ci, którzy torturują się całkowicie realistycznymi snami, zazwyczaj nie radzą sobie z przeszłością.

Piszesz: Ty też dosłownie uczysz się spać - przez sny.

Umysł nie odpoczywa podczas snu, jest bardzo aktywny. Podczas gdy żadna informacja zewnętrzna nie przepływa do nas, w końcu przetwarzamy i organizujemy wszystko, co dostrzegliśmy i co nadchodzi na naszej drodze. Na przykład w dochodzeniu ludzie powinni cieszyć się grą komputerową Tetris. Jeśli następnie śnili o spadających klockach, następnego dnia odnosili większe sukcesy niż inni uczestnicy, którzy nie widzieli żadnych sidełek. Nawet pianiści ćwiczą palcowanie dosłownie we śnie. Wszystko dzieje się w fazie REM. Z drugiej strony fakty, takie jak słownictwo, kształtują nas w głęboki sen.

Czy rozwiązanie problemu może pojawić się we śnie? Podobnie jak chemik Kekulé, który powiedział, że struktura pierścienia benzenowego pojawiła się we śnie jako wąż gryzący ogon?

Albo pomyśl o haseł Beatlesów „Wczoraj”, maszynie do szycia, o łagodnym oporze Gandhiego: wszyscy jesteśmy to winni marzeniom. W międzyczasie kontrolowane badania pokazały, jak inspirują nas sny: jeśli zastanowisz się nad problemem przez dłuższy czas, a potem będziesz spać, następnego dnia otrzymasz lepsze i lepsze rozwiązania. Bez względu na to, czy przeszkadza Ci profesjonalista, prywatny czy twórczy problem: aby zbliżyć się do rozwiązania, musisz zyskać nową perspektywę w tej sprawie. A to oznacza, że ​​twoja pamięć została zrestrukturyzowana i tworzone są nowe połączenia. To właśnie dzieje się we śnie. Marzenia otwierają nowe horyzonty.

Wniosek: śnienie nie jest zmarnowanym czasem?

Wszystko oprócz tego! Nie śnimy jednej trzeciej naszego życia bez sensu. Fascynujące w snach jest to, że nie tylko wiele mówią o naszym najgłębszym doświadczeniu: są naszym najgłębszym doświadczeniem. Dlatego warto je traktować poważnie. Poza tym fajnie jest sobie z nimi radzić.

MUZYczna Terapia - marzenia i koszmary senne Billie Eilish (Kwiecień 2024).



Sigmund Freud, marzenia, psychoterapia, sen, nauka, Stefan Klein