Złoto, które sprawia radość: dlaczego frytki są niesamowite!
Może dlatego, że pochodzę z Zagłębia Ruhry, gdzie na każdym rogu jest sklep z chipami. W każdym razie miska pełna złotych frytek zawsze bardzo mnie cieszyła. Wiem, że akrylamid jest uważany za rakotwórczy, sprawia, że moje ulubione jedzenie jest gęste i niszczy wszystkie witaminy z ziemniaków. Ale mnie to nie obchodzi, Właśnie myśl o uczuciu chrupiących frytek w ustach sprawia, że jestem bardzo zadowolony.
Mówi się, że dzieci lubią jeść rzeczy, które łatwo wkładają do ust. To także dotyczy mnie. Może dlatego kocham frytki. Poza tym są moimi naturalnymi sposobami buntu. W czasach, gdy wszyscy spożywają tak dużo przyziemnych nasion chia, chleba o niskiej zawartości węglowodanów i modnych misek, są to moje osobiste akty rewolucji, Przesadzone można powiedzieć: oznaczają moje odejście od wiecznej optymalizacji siebie, moją małą przerwę od dorosłości i racjonalne, moje oburzenie przeciwko manii fitness. W rzeczywistości jem je z wielką przyjemnością.
Prawdziwe frytki, a nie chwiejne oszustwa w piekarniku
Frytki w wieku 40 lat smakują tak samo dobrze, jak w czwartej. Nawet lekkie mdłości po zbyt wielu wspaniałych pałeczkach ziemniaczanych, które mi się podobają. Jest tak samo jak sól, majonez i keczup. Nawiasem mówiąc, mam na myśli „prawdziwe” frytki. Idealnie, prosty, ale uczciwy wariant prawdziwej przekąski ze mną za rogiem. Nie złe imitacje sieci fast foodów, wymyślna słodka odmiana ziemniaków z sosem orzechowym czy te chybotliwe oszustwa piekarnicze. Niezłe gorące i tłuste muszą być, z dobrym kęsem.
Gdybym nie był jeszcze żonaty, wybrałbym to jedzenie na pierwszą randkę. Możesz go zabrać wszędzie, łatwo go zjeść, nie rozpraszać jego bogactwa z prawdziwej istoty spotkania. Nawiasem mówiąc, doprowadza mnie to do idei: na następnej randce z miłością proponuję przekąskę na rogu. Mój mąż jest naprawdę dobry w jedzeniu frytek. Prawdopodobnie dlatego jesteśmy tak długo razem (przynajmniej między innymi).