Inka Bause: Więc prezentuje się na swoje 50. urodziny

Inka Bause ma 50 lat. Urodziny, które ukochany prezenter „Bauer sucht Frau” celebruje w szczególny sposób. Po prostu prezentuje się z czymś bliskim jej sercu: muzyką. Kilka projektów traktuje Bause. Po pierwsze, 20 września wydała swój album „With Open Arms” - pierwszy od dziesięciu lat. Ponadto rodem z Lipska jest trasa koncertowa „Life Songs”. Artystka, która dorastała w NRD, zabiera ją w muzyczną podróż przez całe życie. Punktem kulminacyjnym tej trasy jest koncert urodzinowy 23 listopada w Admiralspalast w Berlinie. W wywiadzie dla spotu agencji prasowej w sprawie wiadomości Bo ujawnia, dlaczego jest to dla niej kwestia serca.



Szczególnie w swoje 50. urodziny wiele osób spogląda wstecz na swoje życie. Czy te urodziny sprawiły, że zacząłeś projekt „piosenek życiowych”?

Inka Bause: Oczywiście patrzę wstecz na piosenki. Ale jeśli cokolwiek się boję, na przykład exodus mojej córki, lubię go preferować i organizować sam, nie odkładam rzeczy, nie mogę tego znieść. Jestem najmłodszy w moim kręgu przyjaciół, a wszystkie dziewczyny skończyły 50 lat. Kobieta nie wydaje się łatwa. Jakieś dwa lata temu zacząłem planować coś, co mnie bardzo podnieca. I to jest muzyka dla mnie.



To moja tęsknota, którą zaniedbałem, ponieważ „rolnik szukający kobiety” po prostu zjada tyle czasu i ledwo pozostawia miejsce na coś innego. Drażniło mnie to trochę, ponieważ jestem artystą od początku, a nie prezenterem. Chciałem to zrobić dla siebie. Znam wszystkich muzyków i całą załogę. To jak projekt rodzinny i jestem bardzo szczęśliwy za każdym razem, gdy opuszczam scenę. I właśnie to chciałem osiągnąć. Nie mam czasu, aby mieć 50 lat.

Jakie były dotychczas reakcje na trasę koncertową?

Bo: Poczdam był na przykład wielkim sukcesem. Nigdy bym nie pomyślał, zwłaszcza w dużym mieście, gdzie nikt nie interesuje się hitami, a już na pewno nie artystami wschodnimi. Oczywiście, nie grałem w Mercedes-Benz Arena, ale było bardzo miło, ponieważ wszyscy byli szczęśliwi. Miłą rzeczą jest to, że stres się skończył, ponieważ zrobiłem się z wyprzedzeniem. Martwiłem się, że to zadziała zgodnie z planem.



Dzięki piosenkom zabieram ludzi w podróż przez moje życie. Byli tak samo uspołecznieni na Wschodzie jak ja. Występuję także tylko na Wschodzie, dlatego postrzegam siebie bardziej jako „artystę regionalnego”. Wspaniale jest wspominać razem bez opłakiwania systemu.

Wspomniałeś o tym: „rolnik szukający żony” wkroczył w nowy sezon. Jak długo chcesz lub możesz zrobić ten format i dlaczego wciąż jest tak wielu ludzi zachwyconych po tych wszystkich latach?

Przyczyna: między innymi przesyłka nabrała rozmachu dzięki udziałowi międzynarodowych rolników. Jest tak zróżnicowany i stał się trochę bardziej komediowy, bez oczerniania i demonstrowania ludzi. Jesteśmy tym samym zespołem od 14 lat, ponieważ wszyscy kochają swoją pracę. Myślę, że czuje się publiczność i rolnicy. Mam nadzieję, że będę w stanie moderować rolnika, dopóki nie będę miał stu lat. Ale nie wierzę w to, ponieważ nawet czasy medialne bardzo się zmieniają.

Przywieźli ze sobą tak wiele par poprzez format, w tym siedem ślubów. Czy kiedykolwiek chcesz się ponownie ożenić?

Bo: nie planowałem tego. Ale zbyt dobrze znam życie, by powiedzieć, że już nigdy nie chcę się żenić. Poza tym miałam wspaniały ślub i wspaniałe 18 lat z mężem, mam cudowną córkę, za rogiem musi być mężczyzna z Oberknaller, który ośmielę się ponownie. Małżeństwa w moim wieku, myślę, że i tak nie są już potrzebne. Ale byłbym bardzo szczęśliwy. Każdego dnia spotykam życie i ludzi z otwartymi ramionami. A jeśli tak, to świetnie, bo kocham mężczyzn i podoba mi się, gdy ludzie znajdują bratnią duszę. Ale nie chcę już iść na kompromis.

Inka Bause - Es ist Sommer 1987 (Może 2024).



Inka Bause, urodziny