Poniedziałki blues - 5 wskazówek na temat frustracji na początku tygodnia

Kiedy mówimy o naszej pracy, zazwyczaj są dwie frakcje: te, które kochają swoją pracę? A przynajmniej są tak zmotywowani - z jakiegokolwiek powodu - że ich motywacja wystrzeliwuje z uszu, ust i nosa. I frakcja, która nie musi zwymiotować w poniedziałki, ale która towarzyszy pewnemu bluesowemu uczuciu przez cały dzień pracy.

Autor Anja Niekerken

© Business Village Publishing / PR

Ale dlaczego tak jest? Dlaczego niektórzy ludzie ledwo nadążają za szczęściem w pracy, aw innych entuzjazm wydaje się być negatywny? Jedno z góry: nie ma jednego powodu. Nie jesteśmy prostymi czarno-białymi istotami ze starych pasków celuloidowych, ale raczej osobowościami cebulowymi. Jesteśmy wielowarstwowi. I tak samo skomplikowane i różne są powody poniedziałkowego bluesa.



Kiedyś wybrałem kilka przykładów jako przedstawicieli.

Jeśli myślisz przez chwilę, dlaczego wybrałeś swoją pracę? Jak zostałeś doradcą podatkowym, lekarzem lub mechanikiem? I natychmiast załączam drugie pytanie: Czy wyobrażałeś sobie to w swojej decyzji?

Jestem szczery: nie ja! Rozpocząłem karierę w reklamie. Fajna rzecz, pomyślałem. Kreatywni i wspaniali ludzie. Masz rację. Ok, to nie było tak po wszystkim. Nic dziwnego: w ogóle nie miałem pojęcia o świecie pracy. Zacząłem więc studia, nie wiedząc, jak naprawdę będzie wyglądać ta praca i dlatego moja drabina kariery została po prostu umieszczona na niewłaściwej ścianie.



I wielu cierpi z powodu poniedziałkowej choroby!

Zaczyna się od wyboru pracy

Przyjrzyjmy się, jak zwykle wybieramy naszą pracę: często zaczyna się od spirali niekorzystnych decyzji. I proszę, nie mówimy o krawędzi poziomu egzystencji, gdzie trzeba zaakceptować każdą pracę. Mówimy o „co mam się uczyć?” lub „Jestem dobrze wykształcony, jestem w pracy” lub „Uważam, że moją pracą jest pluć, może mógłbym spróbować czegoś nowego” O czym myślimy? Jakie są kryteria wyboru? Co miałaby nam zaoferować praca?

Jasne: dobra pensja - żeby się do tego dostać, nikt mnie nie potrzebuje i tego artykułu.

A potem myślimy o lokalizacji! My, Niemcy, nie jesteśmy tak mobilni, jak byśmy chcieli. W rzeczywistości średni czas podróży, który tolerujemy, wynosi 20–30 minut na wycieczkę. Wtedy staje się krytyczne i jest jednym z czynników, które powodują nas więcej nudności? W przypadku miejsca do nauki wielu ludzi jest gotowych całkowicie zmienić lokalizację, jest to wyjątek, a następnie znów jesteśmy nieelastyczni.



Co decyduje o naszym szczęściu pracy

Co jeszcze Wakacje, stołówka, dopłaty sportowe czy transport publiczny? I oczywiście nasze pomysły na to, jak należy wykonać tę pracę? przynajmniej wtedy, gdy zaczynamy świecić ze szkoły, college'u lub edukacji.

Ale nawet w przypadku zmiany pracy dokładnie czytamy opisy stanowisk i myślimy: „To brzmi dobrze, dostanę to”. Jeśli wszystkie te punkty zostaną udzielone w sposób zadowalający, uważamy, że bylibyśmy szczęśliwi w naszej pracy i zdecydowaliśmy się to zrobić. Oczywiście, ale całkowicie błędnie, ponieważ nie są to parametry, które czynią nas zadowolonymi z badań naukowych.



Jeśli wierzymy w naukę - i zwykle to robię - to odpowiedź na pytanie „Co nas cieszy i cieszy w pracy?” jeszcze bardziej banalny: mili koledzy, dobry przywódca i związek z tym, co robisz. Tego wszystkiego nie można znaleźć w żadnym opisie pracy!

I mało kto wpadł na pomysł, aby wybrać swoją pracę dla kolegów lub szefa, chociaż szef i współpracownicy należą do 3 najważniejszych powodów zwolnienia! Innymi słowy, wybieramy naszą pracę po zadaniu, ale potem anulujemy z powodu bardzo różnych czynników! Dobry szef i sympatyczni koledzy często sprawiają, że jesteś szczęśliwszy niż cokolwiek innego? Sens przychodzi w dół, a czasami sam z siebie. Najbardziej znacząca praca nie jest zabawna, gdy szef jest głupi, a koledzy są głupi?



© Business Village Publishing / PR

Żebyśmy się dobrze rozumieli: znaczenie niekoniecznie jest czymś znaczącym w sensie zrozumienia społecznego? Lekarze i zawody pielęgniarskie z pewnością mają najwyższą rangę, jeśli chodzi o rozumienie społeczne? Ale wiele osób w tych kategoriach zawodowych nie widzi tego w ten sposób. Jednym z powodów, dla których ten zawód ma jeden z najwyższych wskaźników wypalenia zawodowego. Oczywiście presja odgrywa rolę, ale to tylko czynnik! Sens jest inny. A kto nie znajduje sensu w swoich działaniach, kto ma znacznie większe ryzyko wypalenia pod presją niż ktoś, komu jego działania wydają się przydatne?



Z pieprzonej pracy, która cię uszczęśliwia

Minęło sporo czasu, odkąd w Hamburgu była jeszcze dyskoteka „Madhouse”. W tym czasie najstarsza dyskoteka w Hamburgu i przez chwilę mój drugi dom. Madhouse był otwarty co noc i prawie zawsze był zapchany. Sklep był dość mały i prawdopodobnie zawsze przepełniony. Jak również cztery toalety. Dwa dla chłopców i dwa dla dziewcząt. Pomiędzy dwiema sekcjami znajdowała się mała klatka dla kobiety w toalecie. Halina tam pracowała. Teraz sprzątanie łazienki na dyskotece nie jest wymarzoną pracą. Poza miejscem pracy godziny pracy nie są hitem? Ale Halina była dobrą duszą w sklepie. Wszyscy bywalcy zawsze przychodzili na górę do toalety, aby się z nimi przywitać i oczywiście pożegnali się z nią. Nie tylko znała nazwiska gości, ale także znała swoje historie i zawsze miała czas na gryzienie. Poza tym było wszystko: od lakieru do włosów po dezodorant do sprayu do ust. Każdy, kto ją naprowadził, dostał lizaka coli z naklejką. A kto miał wszystkie pięć motywów, dostał butelkę Krimmsekt?

Halina była kochana i lubiana przez wszystkich. Zarobiła niewiele. Jej praca była w najprawdziwszym znaczeniu słowa „gówno”, ale Halina lubiła ludzi. Lubiła rozmawiać z ludźmi i lubiła czynić dobro ludziom. I rozumiała, jak znaleźć to znaczenie w swojej pracy?



Szczęście w pracy jest z pewnością przypadkiem. Ale szczęście kocha upartych ludzi.

Bajka o stałym szczęściu

I jedna rzecz, o której zawsze powinniśmy pamiętać: Nie jesteśmy wiecznie szczęśliwi! Nasza powłoka biologiczna tego nie robi! Niemniej jednak nasza praca powinna to zrobić. Oczekiwanie, które chcemy również skierować do naszego partnerstwa, naszych dzieci, naszego hobby i tak dalej. Nierealistyczne jest prawie niemożliwe!

W tym momencie na moich wykładach często patrzę na ściśniętą dolną szczękę i na kolegów w przerażonych twarzach lub na ludzi, którzy naprawdę kochają swoją pracę? Zawsze spokojny! Ja też kocham swoją pracę, ale to nie takie proste?

Konkurencyjny sport jest dlatego bardziej realistyczny! Jako przykład będę uprawiał sporty ekstremalne: na przykład ekstremalne wspinanie.

Jeśli czytasz książki o tym sporcie, nie są to książki, z których radość zaczyna się na każdej stronie. Wręcz przeciwnie: agonia staje się z boku na bok nie do zniesienia, a nędza większa. Palce zamarzają. Autor prawie nie mógł oddychać nosem, a nawet 20 stron wcześniej, a może woda gromadzi się w jego płucach? Bardzo paskudni autorzy opisują następnie, że nie znaleźli szczęścia na szczycie? Świetnie? A jednak wracają do następnego szczytu. Nikt nie wspina się na góry, aby być szczęśliwym na szczycie. Chodzi o wspinaczkę!



Nie chodzi o cel

Jestem zapalonym jeźdźcem, ale zdecydowanie nie jeżdżę, aby wrócić do stajni: chodzi o doświadczenie! Nikt nie wróci na windę.



Chodzi o wyzwania i radość z robienia w sobie. Trudne cele budzą naszą ambicję. Z każdym wyzwaniem, którego się uczymy, wykraczamy poza siebie. Cele określają naszą ścieżkę. Cele określają nasze wyzwania. Niemniej droga jest celem.

Pięć wskazówek, które możesz zabrać ze sobą w tym artykule:

po pierwsze: Czy czuję się komfortowo w moim środowisku pracy? Czy mam miłych kolegów i dobrego szefa? Jeśli odpowiesz na te pytania? Tak? to połowa bitwy! Ponieważ wyeliminowałeś już dwa główne powody poniedziałkowego bluesa.



po drugie: W czym jestem naprawdę dobry? Co jest dla mnie łatwe? Jaki jest mój talent? Być może wybrałeś najbardziej zdumiewającą i sensowną aktywność pod słońcem, jeśli nie pasuje do twoich talentów, sprawi, że będziesz raczej nieszczęśliwy. Ponieważ zazwyczaj kochamy to, w czym jesteśmy dobrzy. Jeśli nie jesteś pewien, co próbuję z tym zrobić, wyobraź sobie coś, w czym naprawdę nie jesteś dobry. Mam na myśli coś, co jest naprawdę złe. Czy to zabawa? Nie do końca, prawda? Nawet jeśli wybrałeś pracę, w której możesz nie być naprawdę zły, ale twoje talenty są gdzieś indziej, prawdopodobnie znajdziesz więcej frustracji niż radość w pracy. Oczywiście jest to wesoła praca na drodze.

po trzecie: Jaki jest cel twojej pracy? Co wracasz do społeczeństwa dzięki swoim działaniom? Każdy, kto pracuje jako tłumacz w Deutsche Bahn lub jako księgowy w firmie półprzewodnikowej, może nie być w stanie bezpośrednio odpowiedzieć na to pytanie. Dzieje się tak, ponieważ często nie możemy bezpośrednio zobaczyć efektów naszych działań. W tym momencie muszę zapytać na wyższym poziomie: co moja firma robi dla społeczeństwa i jaką mam w tym rolę? A może to dlatego, że twoja praca pozwala innym ludziom w ogóle wykonywać swoją pracę. Oczywiście odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa do znalezienia, ale warto ją znaleźć.



czwarty: Nie daj się przekonać, że twoja praca będzie cię całkowicie spełniać. Wiele z tych wypowiedzi to hasła reklamowe branży coachingowej. Oczywiście powinieneś zrobić coś pożytecznego, a na ogół to zrobić. Ale tylko w całości. Nie stale co minutę i co sekundę. Warto również spędzić czas z przyjaciółmi i przyzwoitą wypłatę na koniec miesiąca. Ale zapomnijmy o wszystkim, szukajcie szczęścia raz po raz. Szczęście pojawia się w małych. Nie przegap tego!

piąty: Szczęście jest czymś tymczasowym. Nie jesteśmy stworzeni na szczęście na zawsze. Jak Dr. Eckerhart von Hirschhausen tak piękny: „Szczęście przychodzi i szczęście idzie. Na szczęście! I ma rację. Ktokolwiek jest szczęśliwy, przyzwyczaja się do tego i już nie realizuje swojego szczęścia. Dlatego nie jest źle, nawet nie tak wspaniałe czasy w pracy, ponieważ wtedy możemy ponownie docenić dobro. Dużo mądrzej jest dążyć do spokoju. Wesoły spokój, który sprawia, że ​​zapominamy o poniedziałkowym błękicie.

W tym sensie: Bądź spokojny i wesoły w poniedziałek!

Suspense: The Kandy Tooth (Kwiecień 2024).



Hamburg, frustracja