Ozzy Osbourne: Odrzuca wszelkie pozory ze względów zdrowotnych

Właściwie powinien wkrótce wrócić na scenę, ale Ozzy Osbourne (70 lat, „Crazy Train”) musi zrezygnować po jesieni, zaplanowanej na 2019 daty jego trasy, co zaprowadziłoby go do Europy i Stanów Zjednoczonych. O tym poinformował muzyk m.in. w mediach społecznościowych. Pokazy powinny być jednak wykonane w 2020 roku. Dokładne daty zostaną ogłoszone w najbliższych tygodniach. Już zakupione bilety będą również ważne.

Upadek pogłębił starą ranę, którą Osbourne doznał w wyniku wypadku quada w 2003 r., Jak mówią. Już w lutym bujak musiał odłożyć wiele występów z powodu infekcji górnych dróg oddechowych i podejrzenia zapalenia płuc. „Nie mogę uwierzyć, że muszę zmienić harmonogram koncertów” - mówi Osbourne za pośrednictwem Instagramu. Słowa nie potrafią wyrazić „jak jestem sfrustrowany, zły i przygnębiony, że po prostu nie mogę pojechać w trasę”.



W tym samym czasie Osbourne podziękował za wsparcie swojej rodziny, przyjaciół, zespołu i fanów. Z dnia na dzień staje się coraz lepszy i spodziewa się, że wyzdrowieje całkowicie: „Skończę moją trasę ... Wrócę! Tak zrobi lekarz, który zaopiekuje się rockerem, dopóki nie wyzdrowieje w Los Angeles.

The Choice Of Noa Pothoven (Może 2024).



Ozzy Osbourne, Osbourne, Europe, USA, Ozzy Osbourne, choroba, upadek, wycieczka, odwołanie