Gamze Kubasik: „Nie chcę płakać przed nimi”

Jej ojciec zmarł w Dortmundzie po ataku NSU: Gamze Kubasik

© Peter Kneffel / dpa

Zanim obraz zakrwawionego ciała jej ojca zostanie pokazany na sali sądowej, Gamze Kubasik roześmiał się. Jej prawnik Sebastian Scharmer wysłał dwa zdjęcia z albumu rodzinnego do reporterów procesu. Do tej pory zielonkawy wizerunek Mehmeta Kubasika krążył z surowym wyglądem. „Nie był taki” - mówi Gamze. Ale: serdeczny, kochający, zabawny. Ważne jest, aby świat o tym wiedział. I ma nadzieję, że będzie mogła dobrze wyjaśnić sędziemu, czy dzisiaj zajmie stanowisko. Zdjęcia z pewnością ukazują promiennego mężczyznę ze śmiechem. Na jednym, który ma zobaczyć ze swoimi dziećmi, ojciec rozłożył ręce wokół nich, dwaj chłopcy głupi, wielka córka, którą Gamze uśmiecha się w kamerze. Ma 21 lat i jest ojcem dziecka.

4 kwietnia 2006 r. Staje się dzieckiem bez ojca. Rano, kiedy jeszcze ją obudził, matka Elif zjadła z nim śniadanie w sklepie. Kiedy Gamze opuszcza autobus po szkole Mallinckrodtstrasse, policja odgrodziła kiosk. Podchodzi do tłumu. Gamze Kubasik przypomina, że ​​podszedł do niej policjant i zapytał, czy wie, kto mógłby to zrobić. „To było jak zły sen, słyszałem ludzi, ale nie mogłem odpowiedzieć”, mówi dziś Gamze. Ona tylko mglisto pamięta te minuty, ale to, co odnotowano w protokole policyjnym z miejsca zbrodni, później zostanie uznane przez śledczych za „podejrzaną wiedzę”. Mówi, że w końcu wybucha Gamze, że krzyczy: „Wszyscy jesteście przestępcami!” Potem zemdlała.



„Gdzie powinienem iść?”

„Serdeczny, kochający, zabawny”: Mehmet Kubasik, ojciec Gamze

© prywatny

Potem jest córką nieznajomego. Dealer narkotyków. Mafiosi. Minie pięć i pół roku, zanim prawicowi terroryści Uwe Mundlos i Uwe Böhnhardt zobowiążą się do działania dokładnie dwa lata temu. „Wszystkie plotki - w pewnym momencie nawet nie wyszedłem”, mówi dziś Gamze Kubasik. Ukończyła ją w czerwcu 2006 r. I do tego czasu została przesłuchana przez policję kilkanaście razy, musi przekazać próbki DNA. Próbki śliny są również pobierane od dwóch małych braci. Fakt, że jej ojciec miał zamiar sprzedać swój kiosk na krótko przed śmiercią, czyni go podejrzliwym wobec policji. Elif Kubasik uwalnia swojego lekarza od poufności, aby udowodnić, że ma powody zdrowotne: Mehmet Kubasik, który był prześladowany jako Alevit w Turcji, a zatem otrzymał azyl w Niemczech, wcześnie doznał udaru. Chciał wyjść ze sklepu i spędzić więcej czasu ze swoją rodziną.

Gamze Kubasik pamięta rozprawę dzień po morderstwie. Przez pięć lub sześć godzin była przesłuchiwana oddzielnie od matki. „Wiedziałem, że to ważne” - mówi. Mimo to było nie do zniesienia. Jak psy narkotykowe węszące w sypialni. Mężczyźni w białych garniturach wysłali żałobników, rodzinę i przyjaciół z mieszkania. Tylko Gamze odmówił: „Gdzie powinienem iść?”, Zapytała urzędników. Nie chciała, żebyś dotykał rzeczy jej ojca. Kiedy wróciła, szafy były otwarte, pamięta.



Pytania bez odpowiedzi

Policja miała dość ocen. Świadkowie twierdzili, że Mehmet Kubasik był zagrożony, handlował podrobionymi papierosami, zaciął głowę bułgarskiemu. Gamze Kubasik jest wielokrotnie konfrontowany przez śledczych z domniemanym sporem w niedzielę przed aktem. Że w tym czasie była sama w kiosku, w niedziele zawsze pomagała ojcu, policja najwyraźniej jej nie wierzyła. Nawet typer, który bardzo dokładnie rozpoznał profil NSU, nie przesłuchał: 122 pliki zostały umieszczone w plikach. A zeznania świadka D. zostały zignorowane. Jest również wysłuchiwana dzisiaj w sądzie, widziała sprawców na miejscu zbrodni, dwóch rowerzystów, jak w prawie wszystkich innych miejscach zbrodni. Gamze i Elif Kubasik spotkali się z panią D. przez jakiś czas po incydencie. Powiedziała, że ​​obserwowała rzekomych sprawców. Dla Gamze i jej matki: „Szok”. Policja najwyraźniej nie czuła potrzeby informowania wdowy i córki o zeznaniach.

Gamze Kubasik mógłby zapytać policję, a śledczy będą również obecni na stanowisku świadka w najbliższych dniach. „Nie potrzebuję tego” - mówi. Od lat zadaje pytania bez odpowiedzi. „Dzisiaj chcę tylko pokazać, jak to jest być zabranym człowiekowi”.



„Był takim silnym mężczyzną”

Gamze Kubasik ma 28 lat.Studiuje ekonomię, wyszła za mąż. Nadal jest substytutem dwóch braci. Wsparcie dla matki Elif. 49-latek jest dziś przesłuchiwany w sądzie. Gamze bardzo się martwi, że jej matka będzie mogła stanąć tuż przy doku.

Również Gamze jest zdenerwowany przez wiele tygodni. Kiedy jej oświadczenie było bliskie, we wrześniu było. Zebrała całą siłę, a następnie przesłuchanie zostało ponownie odłożone. Obawia się, że nie będzie w stanie odpowiedzieć na pytania, ponieważ było tak dawno temu. I czuje się nieswojo, kiedy staje się emocjonalna wobec rzekomych sprawców. „Nie chcę płakać przed nimi”, mówi Gamze Kubasik. Właściwie nie chce, żeby oskarżeni widzieli przerażające zdjęcia jej zmarłego ojca. Najbardziej chciałaby mieć uśmiechniętą twarz Mehmeta Kubaiska na ścianach sali sądowej. „Był takim silnym człowiekiem” - mówi. Martwi i zakrwawieni, nawet jego mordercy nie powinni go pamiętać.

MORDSERIE DER RECHTSRADIKALEN NSU - EINWEIHUNG DES MAHNMALS (Kwiecień 2024).



Gamze Kubasik, NSU, policja, Lena Kampf, kamera, NSU, terror, Beate Zschäpe, próba NSU, morderstwo, atak