• Może 3, 2024

Pomóżcie, moi rodzice są hipisami!

Jak to jest być bardziej dusznym niż rodzice.

W dniu moich osiemnastych urodzin, kiedy moja najlepsza przyjaciółka dostała kontrakt na oszczędności w domu, a mój kumpel Matteo dostał od rodziców pieniądze na prawo jazdy, mój tata dał mi kupon. Na tatuaż. Duży tatuaż. Ponieważ: „Cara, kiedy jechałem w wieku 18 lat autobusem VW przez Hiszpanię, zawsze marzyłem o tatuażu. Tata był hipisem. Frontman pokolenia z 68 roku, nie zostawił żadnego antywojennego demo, może dziać się (i batiken!) I mieszkał w komunie. Wolna miłość i takie. Cóż, tak.

Komuna, wolna miłość? Nie chodź ze mną do torby!

Ja jednak chciałem poślubić mojego pierwszego przyjaciela Lasse we wczesnych latach dwudziestych i zbudować dom. Komuna, wolna miłość? Nie chodź ze mną do torby! Kiedy kilka lat temu mój pierwszy przyjaciel zdał sobie sprawę podczas semestru za granicą w Stanach, że także chciał się odnaleźć i przejechać autostopem przez kalifornijski step (oczywiście beze mnie!), Moi rodzice w pełni go zrozumieli. Niech będzie taki młody, musi się znaleźć, oni będą szczęśliwi dla niego! Czy nie chciałbym odpocząć od studiów? Wyglądało na to, że rodzice odetchnęli z ulgą od Lasse.



„Dozwolone jest prowadzenie dzieci, nawet podwójnych torów! Nic do spalenia!

Na przyjęciu urodzinowym przyjaciela rodziny, niedługo po moim zerwaniu, moja matka zestrzeliła ptaka: „Cara, miłość nie jest tego warta! Jesteś taki młody, wychodź, żyj! Na przykład ta z tyłu? Wskazała przerażająca wskazująca na przystojnego syna przyjaciela rodziny: „Czy to nie dla ciebie ?? Jej głos był trochę za głośny. „Och, mamo, przestań! Zawstydzony, odwracam się. Ale poszło jeszcze dalej: „Dziecko, nawet jazda podwójnie śledzona jest dozwolona! Niech nic się nie pali! ”, Mrugnęła do mnie i pobiegła do tatusia. Obaj tańczyli mocno uścisk do Leonarda Cohena. Nikt nie tańczył poza nimi.



„Robią to, co chcą, są tak cudownie różni.”

Mój kolega Matteo objął mnie wieczorem ramieniem. „Kocham twoich rodziców!” Wyszeptał, uśmiechając się. „Robią to, co chcą, są tak cudownie różni.” Oczywiście Matteo miał rację. Oczywiście kocham moich rodziców za ich szczerość i dowcip. Twoje wsparcie, twoja rada. Twoja różnica. Ponieważ oczywiście zawsze mieli na myśli i dobrze to rozumieli. Kiedy wszyscy goście odeszli, mój tata palił wspólnego z Matteo. Ja (przekonany, że nie palę!) Słuchałem ich w rozmowach filozoficznych. W nocy długo nie spałem. Moje podsumowanie tej długiej nocy: Jestem taki, jaki jestem. Duchowa podróż do Indii lub wyprawa do Gomery po prostu nie jest dla mnie.

Kochanie, idź na dziką stronę?

Dlatego postanowiłem tej nocy udać się w światową trasę po ukończeniu studiów. Bez tatuażu, a Indie również pominąłem. Podróż dla mnie, jak chciałem, ja sam. Kiedy powiedziałem o tym rodzicom, tańczyli w kuchni spontaniczny taniec radości. W tle piosenka Lou Reeda: „Kochanie, idź na dziką stronę”. Niestety nie obchodziło mnie, że chcę tęsknić za Indiami. Szybko więc zawarłem umowę oszczędnościową. To pomogło. Moi rodzice myśleli o tym, co poszło nie tak w ich edukacji i znów się uspokoiłem. Przynajmniej to, co mieli ze zwykłymi rodzicami. Nie musisz rozmawiać o powodach.



Moja mama jest lesbijką (Może 2024).