Miłość mojego życia? Ketchup!

Może to wyjątkowa pasja, ale myślę, że ze mną i jedzeniem to naprawdę świetne! Istnieją pokarmy, które są prawdziwymi przyjaciółmi. Mam na myśli przyjaciół BFF, bez których trudno żyć.

Musli przeciwko miłości

Wszystko zaczęło się, gdy po raz pierwszy miałem złamane serce. Było bardzo późno, więc miałem szczęście. Ale uderzyło mnie to jeszcze bardziej, ponieważ najpierw musiałem poznać tego przeklętego, kochającego potwora i wyglądał jakoś nieszkodliwie z zewnątrz. „Czy jest coś, co mogłoby ci teraz pomóc?” Zapytała zmartwiona moja najlepsza przyjaciółka. Skinąłem głową. Wcześniej, wbrew wszelkiemu smutkowi, ten jeden płatek pomógł. Również przed zmęczeniem, złym nastrojem i surową rzeczywistością samą w sobie. Och, zboże to złe słowo, to było objawienie! Delikatne płatki owsiane zmieszane z topiącymi się płatkami owoców, które smakowały latem i pomarańczowo. To razem z mlekiem? nie było lepiej. Dokładnie to zboże, którego potrzebowałem. Wtedy poczułbym się lepiej, wiedziałem o tym. Nie pamiętałem, jak to się nazywa, ani moja matka. Wiedzieliśmy tylko, że pochodzi od Knorra. Zadzwoniliśmy na infolinię dla klientów Knorr, opisaliśmy cudowne płatki zbożowe, przekazaliśmy z Hinz do Kunz i wyjaśniliśmy raz po raz to, czego chcieliśmy. Nie, potrzebne! Dopóki nie dotarliśmy do miłej starszej pani, która o tym wiedziała. „Nie, kochanie, to już nie istnieje, zostało zabrane z asortymentu dziesięć lat temu”. Jej słowa były prawie gorsze niż ból serca. Nigdy więcej nie powinienem pozwolić mi skosztować mleka owsianego latem? To była katastrofa.



A potem także ketchup

Jeszcze gorzej było wyglądać bezradnie w obliczu zbliżającej się straty! Po pierwsze, były tylko małe wskazania. Nasz supermarket za rogiem nie miał już mojego ulubionego keczupu. „Spróbuj innej odmiany”, poinformowały mnie informacje. Ci ludzie w supermarketach czasami nie mają prawdziwego pomysłu. Poszedłem dziwnie i pobiegłem 300 metrów do sklepu. Nie mieli mojego keczupu, ale wkrótce. „Został ustawiony” - powiedział informator. Gorąco ogarnęło mnie pragnienie tego gorącego keczupu i chciałbym znów być trzy, żeby rzucić się na podłogę bębniącymi pięściami. Pospieszyłem do domu i zadzwoniłem do Heinza. Z infolinią dla klientów miałem teraz doświadczenie. „On naprawdę już nie istnieje”, powiedziała miła pani w telefonie. „Ale wprowadzamy nowy szczep, który ma bardzo podobny przepis”. Jak ona śmie? Podobne? Podobne nie wystarczyło. Kupiłem dziesięć ostatnich butelek w Real i spędziłem kilka ostatnich miesięcy z moim ulubionym gorącym i bardzo gorącym keczupem. Kiedy był pusty, napisałem ponownie Heinza. Obiecałem, że kupię butelkę co tydzień, jeśli pomyślą dwa razy. Ostatni akt desperacji. Napisali do mnie, żeby wypróbować nową odmianę. Zrobiłem to dopiero po kilku miesiącach, ponieważ to było jak zdrada stanu. I muszę przyznać, że smakował tak samo. To było tak, jakbym znowu znalazł zaginionego przyjaciela. Albo przynajmniej jego brat bliźniak.



Babcia nie ma infolinii dla klientów, prawda?

W ubiegłym roku nie kontynuowałem korzystania z infolinii dla klientów. Moja babcia właśnie powiedziała nam, że nie zrobi już indyka na Boże Narodzenie. Co gorsza, odpuściła, jakby to było nic innego. Dla innych Boże Narodzenie może smakować jak ciastka, marcepan lub pierniki? Boże Narodzenie smakuje dla nas jak indyk babci. Przez wiele dni gotowała je, kładła z powrotem, zgarnęła tłuszcz i zrobiła z tego tłuszczu i mnóstwo napojów alkoholowych, sosu, który mógł łatwo zdobyć gwiazdkę Michelin. Po prostu nigdy tego na to nie wkładała. Moje rodzeństwo i ja protestowaliśmy. 82 nie było w wieku. Ale moja babcia była twarda. Jej jedyna oferta: gdybyśmy mieli dni przed Świętami Bożego Narodzenia, chcielibyśmy się od niej uczyć. Daj instrukcje, mogą zrobić ze 100. Nigdy nie zapomnę mojego starszego brata, że ​​się tego nauczył. Świąteczne prezenty już od niego nie otrzymamy. „Nie ma czasu” - mówi mój brat. „Muszę upiec indyka”. Ale w końcu ten głupi indyk jest największym darem, jaki może nam dać. Nawet moja babcia jest z niego zadowolona. „Indyk smakuje znacznie lepiej, jeśli nie sprawia, że ​​pracujesz” - mówi. „Smakuje tak jak kiedyś”. I o to właśnie chodzi tylko w jedzeniu. Dobre? Źle? Nie ważne! Główna rzecz jak wcześniej!



Can Kırıkları/Odłamki życia, Odcinek 1, napisy PL (Kwiecień 2024).