„Dobrze smakujesz!” ? Oda do karmiącej kobiety

Niedawno kolega powiedział mi poważnie, że nigdy nie będzie jeść w południe. Z zasady. Odsunęła do mnie półpełny talerz, co oczywiście tylko mnie ucieszyło. Kiedy powiedziała, że ​​podziw jej kolegów za ich konsekwencję, aby zaspokoić resztę głodu, ale trudno było mi przełknąć. Kobiety są tak trudne dla siebie, o wiele trudniejsze niż mężczyźni. Do czego odnosi się karmienie? Cliché czy nie? zazwyczaj motto? ? jak gdyby danie było czymś, co trzeba było usunąć z drogi jak zwalone drzewo. Uważam, że ani czyste, ani uparte wyrzeczenie nie jest zmysłowe.

Zmysłowość w jedzeniu, które znam od moich dziewczyn. Ironicznie. Czy niepohamowana tucząca kobieta należy do zagrożonych gatunków? Dzisiaj każdy jest lekki, gruby i wolny od zabawy. Ale nie Chiara, Włoszka z wielkim apetytem. Typowe zdanie: „Ja chce ale więcej pizza! Nacisk w jej głosie jest gdzieś pomiędzy wielką operą a generałem na krótko przed bitwą? mimo że właśnie mieliśmy antipasti i każdy wdychał pizzę i odczuwał lekki ból rozciągający się w okolicy żołądka. Więc zamówiłeś? jak śmiałe jest to, proszę! ? pośrednia pizza? przed Pannacotta i skarży się na zły nawyk zdobywania resztek, zamiast całkowicie jeść: „We Włoszech jesteś tchórzem !? Więc, wspaniały, nadchodzi Zwi-Pi.



Po prostu szelest cicho z klapką

Kocham moją dziewczynę za jej nieokiełznany głód. Jeść z nią? w miły sposób, ponieważ Chiara nigdy nie pomyślałaby o tym, żeby się czymś nadziać. Zwraca uwagę na to, czy kucharz rozumie jego rzemiosło.

Inny mój przyjaciel określa inne aspekty żywieniowe. Kristina była przedwczesna jako smakoszka. Już w wieku przedszkolnym entuzjastycznie przeglądała katalogi produktów Bofrosta (ponieważ jej rodzina nie była tam klientem). Czy z oddaniem tworzyłem kolaże zdjęć krokietów i bomb lodowych? quasi Fresskunstwerke jako lista życzeń! Kristina wciąż świętuje to oczekiwanie na jedzenie. I to samo spala prawdopodobnie 2/3 kalorii. U niej czasami dochodzi do utraty kontroli kulinarnej. Trzeba tylko cicho szelestować za pomocą przerzutnika.



„The Cheat Day to upijanie się w połowie lat trzydziestych!”, Filozofuje jeszcze jeden przypadek: Natalie. Czy wszyscy wokół są szybcy lub półmaratończycy, czy to rewolucja? nie traktuj się „Mogeltag”? tydzień, ale cztery. „Dzisiaj nie idę na kolację, dzisiaj myślę? ? Konsekwentnie odwraca jednomyślne hasło Wolfganga Neussa: „Każdy zawsze chce żyć w tej chwili. Jest to dla mnie zbyt wyczerpujące, abym stale miał na ekranie, czy coś niekorzystnego na brzuchu, nogach, tyłku wpływa.

Moja włoska Nimmersatt-Chiara uprawia jogę tu i teraz. Ale z nią naprawdę je. Głównie: Kiedy pozwalam sobie dotknąć ostatniego kawałka Zwi-Pi, jej widelec prawie ląduje na mojej dłoni. Czy gwałtowność dotyczy także jej irytującego kochanka pośredniego? Patrzy na mnie z zakłopotaniem: „Co ma do czynienia z mężczyzną z moim zachowaniem do jedzenia?



101 Reasons to Go Vegan (Może 2024).